Aska - ocena
Totalny brak profesjonalizmu. Mimo wyraźnego wskazywania, że moje objawy nie wynikają z infekcji, tylko z zaburzeń flory bakteryjnej, moje uwagi zostały zignorowane. Otrzymałam receptę na leki...
rozwiń
Totalny brak profesjonalizmu. Mimo wyraźnego wskazywania, że moje objawy nie wynikają z infekcji, tylko z zaburzeń flory bakteryjnej, moje uwagi zostały zignorowane. Otrzymałam receptę na leki przeciwgrzybicze oraz globulki z kwasem mlekowym, które pogorszyły mój stan. Nawet po przedstawieniu wyników wskazujących waginozę cytolityczną usłyszałam, że wszystko jest w normie. Moje pytania o bolesne miesiączki i długi PMS zostały zbyte, a zaproponowana antykoncepcja hormonalna, która, jak sama lekarka stwierdziła, możenasilić objawy, ale wolność, że nie zajdę w ciążę. Po wizycie, dopiero telefonicznie, przyznała, po moich naciskach, że chodzi o zaburzenia flory i zaleciła irygacje Tantum Rosa(!!!), co tylko pokazuje brak kompetencji. Wizyta 450 zł, leki 250 zł, a mój stan zdrowia gorszy niż przed. W mojej opinii: brak aktualnej wiedzy, ignorowanie pacjentki, chaos w diagnostyce i przykrywanie tego small talkiem. Dodaję opinię, bo może ktoś dzięki niej oszczędzi 700zł, czas i zdrowie.
zobacz wątek