Widok
moja nie ma wprawdzie jakiś szczególnych problemów z cerą ale jak wyszły jej krostki to smarowałam jej buzie kremem atoperal - dostałam próbkę w "niebieskim pudełku" w szpitalu i następnego dnia nie było nic widać :) nie wiem jak sobie poradzi ze skórą z większymi problemami ale ja jestem zadowolona
krem dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania i ładnie pachnie - moja córcia lubi jak jej smaruje buźkę :)
krem dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania i ładnie pachnie - moja córcia lubi jak jej smaruje buźkę :)
Olcia stosuj śmiało! Mój syn zmaga się z azs, miał różne stadia choroby w zależnoś i od pory roku i produktów, które stosowaliśmy ale przyznam szczerze, ze odkąd stosujemy tylko atoperal ( i szampony i kremy) nie mamy problemu z zaczerwienioną skórą, Grześ nie skarży się, że skóra go swędzi przez co się tak nie drapie. No i koledzy się z niego nie śmieją, że ma czerwone placki na twarzy- a to jest dla niego najważniejsze.
W moim domu kąpiele to były udręka, bo córeczka dostała dziwnych suchych plam alergicznych na pleckach... Bardzo płakała przy kontakcie z wodą, to była straszna udręka. Na szczście pomógł krochmal do kąpieli, dzięki któremy mycie stało się przyjemnością, dziecko poczuło ulgę. Emulsja atoperal sprawiła że przy regularnym stosowaniu suche plamy zaczęły znikać.
W przypadku kosmetykó atoperal wartością dodaną jest to, że w składzie zawierają emolienty, które idealnie się sprawdzają dla osób które mają skołonności do AZS, idealnie działają na suchą i zaczerwienioną skórę, pozwalają ukoić objawy, po kąpieli w emulsji atoperal mozna spokojnie przespać całą noc bez drapania i budzenia się, to naprawdę ogromny komfort i poprawa jakości życia, wiem bo przetestowaliśmy na domownikach.
A jaka jest roznica pomiedzy krochmalem a emulsja do mycia? Ja do tej pory myje moje dziecko w piance z tej firmy i jestem naprawde z niej zadowolona, bo pianka jest bardzo delikatna a skora po niej mieciutka i nawilzona co wczesniej bylo bardzo ciezko uzyskac po kapieli ze wzgledu na wyjatkowo sucha i wrazliwa skore u corki
u nas bardzo dobrze sprawdza się pianka do mycia z serii atoperal baby. Bardzo dobrze się rozprowadza, jest wydajna, bezzapachowa i moje dzieciaki ją lubią. Okiem matki mogę powiedzieć jedynie albo i aż tyle, że działa, widzę rożnicę w poziomie nawilżenia skóry, widzę, że skóra nie jest podrażniona a krwisto czerwone krosty bardzo fajnie łagodnieją i chyba nie swędzą, bo dzieciaki się nie drapią.