Niestety ale jest raczej śmiech
Fachowcy od piłki niestety śmieją się z tego gadania o awansie, ale drużyna to tylko odbicie stanu organizacji, a tu po prostu widać że nie ma nic. Przykładowa ciekawostka to sprawa dwóch 17 latków...
rozwiń
Fachowcy od piłki niestety śmieją się z tego gadania o awansie, ale drużyna to tylko odbicie stanu organizacji, a tu po prostu widać że nie ma nic. Przykładowa ciekawostka to sprawa dwóch 17 latków których chciał kupić klub KP Gdynia i zwrócił się z tym do prezesa Bałtyku...który odesłał zainteresowanych do trenera na K, ten zaś powiedział - dajcie 800 zł - no i tak, w taki sposób są załatwiane sprawy. Nie mówię o sumie tylko o tym jaki jest bezwład w Klubie. Prezes jest zawsze figurantem i tak jest od lat, a cała reszta zupełnie nie działa; jest tylko zewnętrzna emanacja istnienia Klubu, czyli pierwsza drużyna - ale na takich podstawach bez podstaw, nic nie uda się zbudować. Łudźcie się jak chcecie, ale ja nie chcę być głupkiem - żadnego awansu nie będzie...
zobacz wątek
