Re: Banino, jak tam się mieszka?
to zależy czego oczekujesz. Brak tutaj większości wygód miasta - nie ma dróg, jak popada to na spacer chodzisz w kaloszach bo naokoło sama rozwodniona bagnista glina, dość mało sklepów no i bez...
rozwiń
to zależy czego oczekujesz. Brak tutaj większości wygód miasta - nie ma dróg, jak popada to na spacer chodzisz w kaloszach bo naokoło sama rozwodniona bagnista glina, dość mało sklepów no i bez samochodu ani rusz. Samoloty słychać, to prawda. I czasem nie można przez ten hałas rozmawiać stojąc w ogrodzie. Tubylczy mieszkańcy, choć to tacy co mieszkają tu góra 3 lata ;) niestety ku mojemu zdziwieniu nie zawsze nastawieni miło i pozytywnie. Większość sąsiadów (tych którzy byli przed nami) obojętna i nie nazwałbym tego życzliwą obojętnością ;)
ALE mimo tego wszystkiego żyje mi się świetnie. Wszystko co opisałem powyżej jest uciążliwe, ale posiadanie własnego domu z ogrodem, w mimo samolotów cichej okolicy (wolę samolot raz na jakiś czas niż ciągły hałas ulicy, tirów i autobusów) to jest to. Dziecko zachwycone, w okolicy konie, krowy, kury i inne zwierzęta które uwielbia ;) jest dobrze. Mimo wszystko : )
zobacz wątek