Re: Banino, jak tam się mieszka?
to chyba tylko wrażenie.
Ja wybierałem miedzy mieszkankiem w Gdańsku w bloku w nowym budownictwie z wadami i zaletami z tym idącymi,a mieszkaniem/domkiem za miastem ze względnym...
rozwiń
to chyba tylko wrażenie.
Ja wybierałem miedzy mieszkankiem w Gdańsku w bloku w nowym budownictwie z wadami i zaletami z tym idącymi,a mieszkaniem/domkiem za miastem ze względnym spokojem i kawałkiem trawniczka.
Właśnie to w Baninie znalazłem. Lubię swoich sąsiadów, mam z nimi kontakt i celowo zamieszkałem właśnie TU a nie np w Małkowie, w domu 160m na 1000m działce , gdzie zdecydowanie byłbym nieco odizolowany i odgrodzony od sąsiadów.
Jak będę szukał ciszy i spokoku, zaszyje się w borach .
Póki co zdecydowanie wiecej widzę plusów Banina niż plusów z mieszkania np w Gdańsku.
... ale każdy robi to co lubi :)
Pisząc o luziku miałem na myśli brak zproblemów z błotem, dojazdem itp . po ostatniej burzy
zobacz wątek