Nie kupuję, nie jem, nie bywam już. Ale smak to jest kwestia gustu. Tobie nie smakuje, innym może tak.
Co do zachowania - jeżeli takowe zachowanie miało miejsce to jest to rzecz...
rozwiń
Nie kupuję, nie jem, nie bywam już. Ale smak to jest kwestia gustu. Tobie nie smakuje, innym może tak.
Co do zachowania - jeżeli takowe zachowanie miało miejsce to jest to rzecz niedopuszczalna.
Jedno co mogę powiedzieć po jednej i ostatniej mojej wizycie - jak dla mnie to strasznie czuć nieprzyjemny zapach jedzenia. Lokal jest już wręcz przesiąknięty nim. Niestety jest to wina nie oddzielenia kuchni od części "restauracyjnej"
zobacz wątek