Odpowiadasz na:

Re: Bezmózgi na rowerach

jak nie było ścieżek to też jeździłem rowerem w przerwach jak nie jeździłem autem.....i to po jezdni i chodniku....nie było źle....teraz jako kierowca odczuwam znaczne pogorszenie komfortu np jak... rozwiń

jak nie było ścieżek to też jeździłem rowerem w przerwach jak nie jeździłem autem.....i to po jezdni i chodniku....nie było źle....teraz jako kierowca odczuwam znaczne pogorszenie komfortu np jak skręcam w prawo na zielonym to ścieżka też ma zielone...muszę skręcić kark żeby omieść wzrokiem obszar z którego nadjedzie być może rowerzysta....a on może jechać np 40-50 km/h więc ja skręce w prawo będąc pewnym że nikogo tam jeszcze przed chwilą nie było a tu nagle na masce pojazd dwukołowy bo przecież nie ma ograniczeń prędkości dla rowerów...idiota to wymyślił...dlatego wolę na zielonej strzałce skręcać

zobacz wątek
9 lat temu
~głównie kierowca

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry