Nie dam się nabrać na twierdzenia, że jesteś amatorem.
Twoi pobratymcy przerobili wszystko, dosłownie wszystko w tym temacie. Jednak są na trochę niskim poziomie ogólnie.
Wystarczy ze...
rozwiń
Nie dam się nabrać na twierdzenia, że jesteś amatorem.
Twoi pobratymcy przerobili wszystko, dosłownie wszystko w tym temacie. Jednak są na trochę niskim poziomie ogólnie.
Wystarczy ze dwóch, by wykorzystali całą swoją wiedzę i doinformowali Cię. A kręcą się ich tu setki. Kilku obserwuje mnie od 5 czy nawet 30 lat.
Jeszcze nigdy taki szeregowy pracownik nie wzbudził takiego zainteresowania.
zobacz wątek