Dodam
W tramwajach to samo , zaczęto bez powiadomienia nikogo ani związkow ani pracowników, o tym że maja podpisać zobowiązanie o podjęciu pracy zmianowej- nikt nikogo nie pytał , chcieli po cichu...
rozwiń
W tramwajach to samo , zaczęto bez powiadomienia nikogo ani związkow ani pracowników, o tym że maja podpisać zobowiązanie o podjęciu pracy zmianowej- nikt nikogo nie pytał , chcieli po cichu wcisnac zmiany. Nikt niczego nie podpisał i nie podpisze ! Kombinacje po to by stworzyć bezsensowne etaty .
Najpierw niech oni ludzi zatrudnia, a wtedy wymyślają zmiany.
zobacz wątek