Odpowiadasz na:

"Na ten moment wykreowałem idealny model rodziny, w którym dziecko czuje się bezpiecznie, nawet przy alkoholizmie swojej mamy. Pilnuję i doglądam wszystkiego, kontroluję i reaguję w porę. "
... rozwiń

"Na ten moment wykreowałem idealny model rodziny, w którym dziecko czuje się bezpiecznie, nawet przy alkoholizmie swojej mamy. Pilnuję i doglądam wszystkiego, kontroluję i reaguję w porę. "

Normalnie nie wierzę w to co czytam... niby tak kochasz syna, dbasz, troszczysz się a traktujesz go jak małpkę a nie człowieka... dzieci wiedzą, czują więcej niż się dorosłym wydaje. Idealny model rodziny? Skąd wiesz, ze syn czuje się bezpiecznie? Szczególnie jak wyjeżdżasz i Cię nie ma... To co Tobie wydaje się dobre nie musi takie być w rzeczywistości. Pierwsze co dzieci naprawdę świetnie wyczuwają to fałsz.

Nie jestem przekonana, że sytuacja którą opisujesz wygląda właśnie tak, ale zakładając, że mówisz prawdę to nie są to warunki dla prawidłowego rozwoju dziecka. Gdyby post pisała kobieta, każda z wypowiedzi brzmiała by "rzuć go", "uciekaj" itd. Tutaj są inne głosy ponieważ większość piszących to kobiety, które uważają, że nikt i nic nie zastąpi matki. Ale... no właśnie... zawsze jest jakieś "ale". Syn ma trzy lata - nie rozumie za dużo ale wierz mi, że szybko to się zmieni. Nie byłoby Ci łatwo zostać samotnym ojcem (tym bardziej w wieku gdzie mógłbyś już być dziadkiem) ale może warto wziąć to na klatę i stworzyć naprawdę ciepły, bezpieczny dom bez kobiet latających z nożami, bez walających się butelek i zapachu alkoholu...

zobacz wątek
7 lat temu
~_DaMa_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry