Muszę dać radę. Nie rozumiem tylko dlaczego synek nie dopytuje się o swoją mamę, czy to wynik traumy, czy niespełna trzylatek jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że mamy nie ma...(?)
Muszę dać radę. Nie rozumiem tylko dlaczego synek nie dopytuje się o swoją mamę, czy to wynik traumy, czy niespełna trzylatek jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że mamy nie ma...(?)
zobacz wątek