Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Najlepiej jakbyś porozmawiała z Aszi 26. Jedyne co mogę napisać, że ściskam mocno i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Jak widać każda z nas musi przez coś przejść....a najgorzej jak dotyczy to... rozwiń

Najlepiej jakbyś porozmawiała z Aszi 26. Jedyne co mogę napisać, że ściskam mocno i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Jak widać każda z nas musi przez coś przejść....a najgorzej jak dotyczy to dziecka.

Stokrotko, ja o tobie pamiętam, ale mam taki zapiernicz w pracy, że się nie wyrabiam.

zobacz wątek
11 lat temu
kkasia1

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry