Odpowiadasz na:

Już nie pamiętam, jak to dokładnie było, a nie mam czasu teraz sprawdzać. Zdaje się, że łowca napisał o aktywności osób, z którymi z reguły nie gadam, bo uważam, że mają swoje powody by stręczyć... rozwiń

Już nie pamiętam, jak to dokładnie było, a nie mam czasu teraz sprawdzać. Zdaje się, że łowca napisał o aktywności osób, z którymi z reguły nie gadam, bo uważam, że mają swoje powody by stręczyć poparcie dla platformy i jej kolejnych mutacji. Napisałem zatem do łowcy i tylko i wyłącznie do niego, że ta aktywność wydaje mi się dziwna, bo drugiej tury wcale nie można uznać za triumf KO. Pisałem więc jedynie o drugiej turze, o tym, co w niedzielę się stało, a nie o całych wyborach. Dotarło? A w niedzielę PiS dostało łomot nie od żadnej KO tylko od dotychczasowych prezydentów oraz od bezpartyjnych komitetów lokalnych.
To że se Schetyna kogoś poparł, to poparł. Powtarzam, konia kują, żaba nogę podstawia. Majchrowski to stary komuch z SLD, w Gdańsku kandydat KO nie wszedł nawet do drugiej tury. Trudno żeby KO Kacpra oficjalnie poparła.
A jeśli to, ze się z jakimś człowiekiem gada, a nie wyłącznie obraża go nie jest wycofywaniem się z czegokolwiek.
Sformułowań, że zwyciężyła demokracja przez litość nie skomentuję. Od trzech lat słyszę od rozmaitych funkcjonariusz, że demokracji nie ma, bo pisiory wzięły i zabrały. No jest grupka ludzi, którzy myślą że różnym Dukaczewskim i Mazgułom naprawdę chodzi o jakieś wolne sądy, demokrację i konstytucję. Jest grupka, która uważa, że Lech Wałęsa nie donosił a planu Balcerowicza nie napisali Soros z Sachsem, żeby rozwalić polski przemysł w drobny mak. No jest taka grupka i trzeba się nauczyć obok niej żyć. A że jakakolwiek konsekwencja czy logika nie jest akurat mocną strona tej grupki, to potem wychodzą takie kwiatki jak obwieszczanie zwycięstwa czegoś, czego koniec ogłosiło się przynajmniej 20 razy

zobacz wątek
5 lat temu
~the raven

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry