Widok

Cesarka

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny,jak to jest z cesarka,ja ja na pewno bede miala,bo nosze pod sercem dwa male serduszka.Troche sie boje cesarki,jak jest ze znieczuleniem,w kregoslup,czy to boli,jak jest po tym,trzeba lezec nieruchomo?W jakim Szpitalu najlepiej rodzic.Pozdro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jesteś pewna że bedzie cesarka? Owszem wiele ciąż bliźniaczych kończy sie cesarką ale jak dzieci są ułożone odpowiednio i wszystko jest ok to chyba można rodzic naturalnie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agucha , nie martw się, wszystko będzie ok!
Cesarka nie jest taka straszna i jeśli są takie zalecenia lekarza to pewnie będziesz ją miała.
Ja miałam cesarkę, bo mój chłopczyk był ułożony pośladkowo. Miałam znieczulenie w kręgosłup tzw. zewnątrzoponowe, byłam świadoma co się ze mną dzieje na stole operacyjnym. Znieczulenie (nakłucie) nic nie boli i nawet tego nie poczujesz, nie martw się, będzie to na pewno robił profesjonalista :-))
Leżeć trzeba chyba ok.12 godzin, natomiast wiem, że ja wstałam wcześniej i poszłam pod prysznic. Pierwsze dni na pewno są ciężkie, ale potem z dnia na dzień jest coraz lepiej. Jeśli szwy będą się dobrze goiły to nie ma co się martwić!
Cesarka nie jest taka straszna, owszem, że każdy powie, że jest to poważny zabieg chirurgiczny, ale na pewno wszystko będzie dobrze. Rodziłam też siłami natury, ale to inna bajka i inny poród, nie chcę tutaj tego pisać!
Jeśli chodzi o szpital, to ja cesarkę miałam w Redłowie 5 lat temu. Lekarze, którzy mi robili zabieg byli ok, ale nie wszyscy z personelu zachowali się jak trzeba.To się niestety chyba wszędzie zdarza! Może czasy się zmieniły i warto rodzić w Redłowie, nie wiem????????????
Powodzenia :-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam cesarke na klinicznej!
Rzeczywiscie sama cesarka nie jest taka straszna ja miałam o tyle gorzej, że zarazili mnie gronkowcem i wszystko goiło sie duuuuzo dłuzej;/
kucie w kregosłup nic nie boli....mnie kuli 8 razy bo ,,profeslonalista,, nie mógł trafić....
wszystko działo sie błyskawicznie...urodziłam o 18.25, a wstać pozwolili dopiero po 14 nastepnego dnia...
m/w po 2h znieczulenie przestaje działać i wtedy najczesciej daja odrazu srodki przeciwbólowe...

Najgorsze było pierwsze wstanie z łózka....straszny ból ale potem stopniowo było coraz lepiej....po zdjeciu szwów mała ulga

Tak naprawde nie ma sie czego bać...poboli i przestanie! byle nie doszło do zakazenia! jesli jest wszystko ok na 3-4 dobe wypuszczaja....ja spedziłam tam prawie 3 tygodnie

Jeśli masz jakieś pytania wal śmiało ;-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojej Kamiś....
ja juz nie pisałam, że mnie i mojego synka zarazili paciorkowcem, nie chciałam straszyć.....
Ja poleżałam 2 tygodnie, szwy się ciężko przez powyższe goiły, ale przecież tu...... tak nie musi być!
Jeśli chodzi o ustąpienie znieczulenia, to rzeczywiście najlepiej od razu prosić o środki przeciwbólowe.

Będzie ok, my to przypadki ekstremalne...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Raczej na pewno,bede miala,bo lekarzom nie chce sie bawic.Ale to porodu jeszcze daleko,wiec zobaczymy jak to bedzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To powodzenia! Trzymam kciuki :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
polecam Zaspe - tam bardzo dbają o higienę i nie powinnaś wyjść bogatsza o jakiego gronkowca np.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam
Ja tez polecam Zaspe miałam cesarke 1.5 miesiąca temu i byłam bardzo zadowolona , personel bardzo miły i dbaja tam o wszystko tlko jedzenie jest straszne .Pozdrawiam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam.Ja pierwsze dziecko też rodziłam przez cięcie cesarskie,a dlatego że miałam za wąską miednicę i dziecko by nie przeszło jakbym rodziła naturalnie.Moje pierwsze dziecko ważyło 3800.Teraz też myślę że będę mieć znowu cesarkę.Miałam znieczulenie w kręgosłup.Jak rodziłam pierwsze to była też dziewczyna która miała ciąże bliźniaczą.Dzieci były dobrze ułożone i też urodziła przez cesarkę ale dostała takie znieczulenie że spała.Potem kilka dni musiała leżeć pod kroplówką i nie mogła chodzić.Leżała na oddziale septycznym gdzieś 6 dni.

ślubowaliśmy 14 października 2006
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ze mną na sali leżała dziewczyna po cesarce - w 1 dzień nie ruszała się i lezała na płasko, na drugi dzień kazali jej juz wstać powolutku i zrobić kilka kroczków

POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.comimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, ja również jestem po cesarce. Rodziałm w Starogardzie Gdańskim. Z obsługi medyczneji jestem bardzo zadowolona, wszyscy mi pomagali i wspierali. Tak jak pisały poprzednie forumki nie jest to takie straszne. Miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, które nic nie bolało i byłam w pełni świadoma porodu. Przez dwa dni leżałam płasko na łóżku i pod kroplówką. Najgorszy był moment wstawania....ale potem już z "górki". Gdy zobaczyłam swojego ślicznego maluszka, wszystkie bóle minęły. Więc głowa do góry. Na pewno wszysko będzie dobrze. Trzymam kciuki i szczęśliwego rozwiązania.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
JA 3 tyg temu rodziłąm na Zaspie bliźniaki,moja cesarka nie była za mila,bo chyba to znieczulenie źle na mnie podziałało,ja mdlałam bardzo i nie wstałam tak od razu po 8 godzinach. ALe ogólnie nie byłonajgorzej,po 4 dniach wyszlam ze szpitala i nic mnie nie bolało i nie boli,a szwy ładnie się goją
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mialam porod cesarski koszmar,na zywca bo dali za malo znieczulenie bo jestem bardzo szczupla i zle wymierzyli,zaczelam sie ruszac krzyczec cisnienie zaczelo spadac,podkrecili mi tak ze odlecialam a bol czulam,na druga dobe mialam goraczke 40 stopni nie moglam wstawac a kazali zemdlalam na korytarzu,nie moglam sie wyprostowac,podawali mi ketonal ktory nie dziala na moj organizm i dobe zajelo im dojscie do tego,,cierpialam katorgii,dopiero po podaniu jak mowili konskiiej dawki lekow przeciwbolowych wstalam pod prysznic,miesiac zajelo mi dojscie do siebie:/pamietam porod pamietam wyciskanie dziecka i koszmarny bol cierpienie jakie mnie spotkalo:/po roku zaczelam zapominac,budzilam sie w nocy zlana potem.moja kolezanka miala cesarskie ciecie,po dobie wstala,i wszystko bylo,nawet jej srodkow przeciwbolowych nie dawali.co kobieta to inny organizm i co sie z tym wiaze inny prog bolu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też miałam cesarkę na zaspie i dla mnie to było traumatyczne przeżycie,chcę o tym zapomnieć,w dodatku cierpiałam na zespół wstrząsu po narkozie czy jakoś tak się to nazywa i przez 2 tygodnie ból rozsadzał mi głowę gdy próbowałam wstać,chociażby usiąść,a krzyż to mnie od dziś boli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez rodzilam na zaspie dorcik nie moge powiedziec nic zlego bo i blizne mam mala i wszystko bylo dobrze ale nie przewidzieli ze bede potrzebowala wiecej znieczulenia,na zywca przejsc operacje to tragedia i taki moj porod dla mnie pozostanie,bol glowy tez mialam potworny nie moglam przez niego wstac z lozka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,nie stresujcie mnie,ja juz sie boje,ale chyba nie kazdy to tak przechodzi.O losie.............
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agucha nic sie nie boj na zapas!po pierwsze kazdy organizm inaczej przechodzi poród,po drugie moja kolezanka osttanio rodziła i do dzis mnie namawia na cesarke:)bo dla niej to była bajka nie poród ,słuchaj co mowia połozne a ból głowy tez cie nie dopadnie:)wystarczy z nimi wspołpracowac:)....ta moja przyjacióła rodziła a maju,na drugi dzien wstała poszła sama sie umyc i juz biegała w zasadzie cały czas,wszytsko smaa robiła,ale nie zeby jej nikt nie chciał pomoc tylko sie tak dobrze czuła,blizny praktycznie nie widac(arcydzieło wrecz,zszywał ja nasz prowadzacy szeleziński-miała szczescie ale ponoc szemryk tez jest w tym super,wiec nie trezba sie bac ze trafisz na jakiegos rzeźnika:)...na prawde on wspomina cały porod rewelacyjnie:)mimo ze tez sie bała bo słyszała rózne opinie:)badz pozytywnie nastawiona i przede wszytskim słuchaj co mowia połozne i lekarz:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będzie ok nic się nie martw :))) Tylko leż po porodzie i jeżeli to możliwe nie podnoś głowy przez kilka godzin!!!To jest naprawdę ważne!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
własnie głownie o to mi chodziło,głowa nie bedzie cie bolała jak bedziesz słuchała położnych i przelezysz troche nie podnoszac głowy:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po znieczuleniu w kręgosłup powinnaś leżeć jak placek 24h. Na Zaspie tego nie przestrzegają. Mój mąż przy próbie wyciągnięcia kamienia z układu moczowego też miał to znieczulenie. Wypisali go na drugi dzień, chyba tylko po to, aby zaraz tam wrócił ze wstrząsem.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
lemka moja przyjacióla rodziła w maju na zaspie i mowiła ze własnie przestrzegaja,ale babeczki robia co chca mimo ze sie je upomina(ona nawet była swiadkiem jak dziewczyna z łozka obok miała gdzies zalecenia połoznych i cierpiała ponoc te bole sa okropne)...połozna na SR duzy nacisk na to kładzie podczas ćwiczeń ,ale tez mowi ze dziewczyny nie moga wyleżec i czesto maja gdzies zalecenia,a później narzekaja ze je głowa boli(to jest zespół popunkcyjny zdaje sie )...nie wiem jak na innych oddziałach ale na połoznictwie wiem z 2 bezposrednich przypadków ze jednak mowia o tym...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hm...ile mam kolezanek to sa bardzo zadowolone z cesarki.mowia.." godzina i z głowy" ja jak bede miala rodzic to tylko cesarka wchodzi w gre...z lenistwa:) i bez przesady ze to jakis straszny bol.miałam wycinany wyrostek to tez operacja i tez bolało ale da sie przezyc.dlatego tym bardziej uwazam ze skoro mam szrame na brzuchu( a jest niestety spora) to juz wole zeby znow mnie cieli na brzuchu a nie indziej:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cesarka nie jest zła,jeżeli nie masz uczulenia na znieczulenie. Mnie też szył Szmeryk i ładnie to zrobił. Nie bój się nie jesteś w stanie przewidzieć jak zniesie znieczulenie Twój organizm,ale nie ma co się na zapas martwić.Skoro cesarka jest najlepszym rozwiązaniem,to trzeba to przejść i tyle:)Nie martw się będzie dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdy lekarz powiedział mi, że muszę mieć cesarkę, byłam lekko przerażona. Myśl pielęgnowania rany budził we mnie strach i odrazę. Okazało się, że pielęgnowanie rany to żadna filozofia - wystarczyło psikać Octeniseptem :D Preparatu używam do teraz na zadrapania i nie tylko - ma bardzo szerokie zastosowanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Co na prezent dla babci na 80lat?? (38 odpowiedzi)

dajcie jakies pomysly na 80 ur dla babci, max do 100zl.

kosmetyki dla noworodka (23 odpowiedzi)

W sklepach jest takie zatrzęsienie kosmetyków, że zupełnie nie wiem, co wybrać. Jakie kosmetyki...

Jakie biuro podrózy najlepiej?? (5 odpowiedzi)

Chcemy leciec pod koniec kwietnia na wycieczke i nie wiem ktore biuro podrozy wybrac....

do góry