Zdrowa kobieta, zdrowy objaw :):):) choć nieco kłopotliwy. Czasem tak bywa, to chemia. Musisz przeczekać, z czasem się uspokoisz. A na razie rzuć męża na łóżko, zawiąż mu oczy i zrób mu wszystko...
rozwiń
Zdrowa kobieta, zdrowy objaw :):):) choć nieco kłopotliwy. Czasem tak bywa, to chemia. Musisz przeczekać, z czasem się uspokoisz. A na razie rzuć męża na łóżko, zawiąż mu oczy i zrób mu wszystko to, co chciałabyś zrobić tamtemu. Nieco się rozładujesz :)
Sama w podobnej sytuacja nadmiar erotycznej energii przekierowałam na męża i mi się ładnie napięcie rozładowało :)
Nie ma się czego wstydzić, takie rzeczy się zdarzają. Trzeba przeczekać i nie dać się pokonać szalejącym hormonom. Za dużo się traci w takich sytuacjach, a zyskuje się tylko chwilową przyjemność, mnóstwo kłopotów i gigantyczne wyrzuty sumienia. Nie opłaca się.
zobacz wątek