Chirurg dziecięcy stulejka

My zaczęliśmy zabawę maścią od kwietnia. Syn ma 4lata, póki co lekarka mówi, że schodzi powoli. Czytałam i słyszałam od znajomej, że mało kiedy daje to efekty i mam obawy, że będzie się to ciągnąć a efektów żadnych.
Chodzimy do lekarki w przychodni Morena, starsza babeczka ale sympatyczna.

Rozumiem że na Morenie to na NFZ? Bym musiała znowu skierowanie załatwiać, a pediatrę mam prywatnie.
Może ktoś jeszcze może kogoś polecić?

Na NFZ, ale prywatnie chyba też zapisują. Ogólnie mu czekaliśmy 2tyg na wizytę. Jeden minus jest taki, że są spore opóźnienia. Jednego dnia była obsuwa ponad 2h, za drugim razem tylko 40min. Teraz zapisaliśmy się jako pierwsi pacjencie i tylko 10min

Oki bardzo dziękuję za info będę próbować

My mieliśmy też ten problem, urolog dziecięcy zalecił smarowanie hydrokortyzonem i delikatne naciąganie. Samym smarowaniem nic się nie zdziała, trzeba tę skórkę ostrożnie naciągać. U nas pomogło. Jakieś dwa miesiące codziennego smarowania i odciągania skórki i w większości się odkleiła. Obędzie się bez operacji raczej. Przy stanie zapalnym lekarz zalecił najpierw ten stan zapalny wyleczyć 'nasiadówkami' w rumianku.

Możecie polecić jakiegoś sprawdzonego chirurga dziecięcego z Trójmiasta? Może być prywatnie, oby lekarz znał się na rzeczy. Oczywiście chodzi o stulejkę.

Dr Komasara

Koleżance lekarz też przepisał maść sterydową na stulejkę u jej syna. Nie pomogło. Też wdał się stan zapalny. Na zapalenie stulejki stosowała Octenisept, po załagodzeniu skierowanie na zabieg. Tutaj można więcej o tym przecytać: https://octenisept.pl/stulejka-duzy-problem-malych-chlopcow/