Re: Ciąża 10 miesięcy po cc i dzwiganie dziecka?
kurcze niby staram się go nie nosić...ale same wiecie...jakoś trzeba szkraba wciągnać na przewijak (chociaż w sumie zastanawiam sie czy nie położyć go na dywanie)..najgorzej chyba wygląda sprawa ze...
rozwiń
kurcze niby staram się go nie nosić...ale same wiecie...jakoś trzeba szkraba wciągnać na przewijak (chociaż w sumie zastanawiam sie czy nie położyć go na dywanie)..najgorzej chyba wygląda sprawa ze spacerami, bo musze najpierw znieść wózek...no a potem przez 2 pietra małego na rekach....najbardziej się boje tego że znowu będe miała zagrożona ciąże ...z filipem lezałam praktycznie całe 9 m ;(
zobacz wątek