Picasso zawidoło mnie
Samochód jest z 2000 roku 1.9 TDi. Probelmy zaczęły się po ok miesiącu od kupna, zawieszenie stuki puki, wycieki z ukladu kierowniczego i ze skrzyni biegów, dodatkowo klimatyzacja padła. Naprawa...
rozwiń
Samochód jest z 2000 roku 1.9 TDi. Probelmy zaczęły się po ok miesiącu od kupna, zawieszenie stuki puki, wycieki z ukladu kierowniczego i ze skrzyni biegów, dodatkowo klimatyzacja padła. Naprawa sporo mnie kosztowała. Myślałem ze na jakis czas mam spokój, a tu po kolejnych 2 miesiącach znowu zawiódł mnie ten samochód. Padła pompa paliwa, wtryski. Naprawa tego wszystkiego to full kasy. Nikomu nie polecam tego samochodu, wcześniej miałem mazdę z 1995 i samochodzik był świetny, no ale czasu nie da się cofnąć.
zobacz wątek