Odpowiadasz na:

Moja żona ma to samo :-)

To spróbuję tu odpowiedzieć i może jak przeczyta to wreszcie do Niej dotrze ?!? Naturalnie to nie Łada z lat 80tych i na Syberię projektowany nie był, ale też grzać potrafi. Problem wynika z... rozwiń

To spróbuję tu odpowiedzieć i może jak przeczyta to wreszcie do Niej dotrze ?!? Naturalnie to nie Łada z lat 80tych i na Syberię projektowany nie był, ale też grzać potrafi. Problem wynika z błędnego zrozumienia działania elektronicznie sterowanego ogrzewania kabiny. Jeśli na dworze mamy - 15 stC a żądaną temperaturę kabiny ustawimy na 25 stC to poczekamy dłuuugo zanim poczujemy napływ ciepłego powietrza. Zwyczajnie elektronika nie widzi sensu wpychania powietrza rozgrzanego zaledwie do np 16stC ( zimny silnik nie potrafi mocniej ogrzać )i dlatego dmucha leciutko tak długo aż silnik się rozgrzeje i powietrze nabierze odpowiednio wysokiej temperatury. A przecież te 16 st w początkowym okresie to byłoby coś !!! Jeśli chcemy mieć szybko ciepłe powietrze w środku to ustawmy nie 25, lecz 15 st C !! Szybko zacznie dmuchać i zrobi się nam ciepło. Gdy zauważymy, że dmuchanie słabnie - to wtedy podnieśmy do 18 st a potem do 20 i tak dalej. On dmuchał będzie mocno tylko wtedy gdy temperatura w kabinie będzie się różniła od nastawionej a powietrze wdmuchiwane będzie odpowiednio cieplejsze od tego co nastawiliśmy !! Muszą być spełnione oba te warunki !! Czy samochód nie mógłby sam sobie tego ustawiać ? I dmuchać najpierw 16 a potem 18, 20, 22 itd ? MÓGŁBY !!! Ale dzięki autorowi programu dla klimatyzacji nie potrafi :-( Musimy sami go przechytrzyć.

zobacz wątek
10 lat temu
~hydraulik

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności