Widok
Clinica Medica usuwanie migdalka
Czesc Dziewczyny, dowiedziałam sie dzisiaj że córka ma strasznie przrośniety migdał, stąd ciągłe infekcje gardła, anginy, katary itp. Dostałam skkierowanie na wycięcie. Poniewaz sytuacja zmusza mnie do szukania miejsca, gdzie zabieg przeprowadza się w ciągu jednego dnia, mam do Was pytanie: Czy ktoś przechodził u Was zabieg usunięcia migdała w Clinica Medica? polecono mi dr Łobodzińską.
Nam usuwał dr. Barciński. Przede wszystkim krótki czas oczekiwania bo od pierwszej wizyty minął niecały miesiąc, a już byliśmy po zabiegu. Idziesz na pierwszą wizytę na której jest wyznaczany termin zabiegu. Tylko że tam (1,5 roku temu) NFZ refundował część zabiegu, częściowo się dopłacało. Ale polecam. Sala dla dzieci 2 osobowa zabawki, telewizor dziecko po zabiegu może oglądać sobie bajki. Ok. 16.30 jechaliśmy już do domu. żadnych komplikacji na szczęście nie było. Lekarz ocenia stan i jeśli trzeba to zostawia na drugi dzień dziecko.
Zdecydowanie polecam dr Łobodzińską i CM.
Pani doktor bardzo rzeczowa, konkretna.
Anestezjolog przeprowadza dokładny wywiad.
Córka miała wycinany trzeci migdał i podcinane boczne, więc nocowała w klinice. Ale jeśli chodzi tylko o trzeci wieczorem wychodzi się do domu. Choć warunki są tam takie, że warto było zostać pod Ich opieką :) Pokoje dwuosobowe, ale w nocy byłyśmy z córką same, łazienka, zainteresowanie personelu, naprawdę dobra opieka.
Chwalę CM dlatego, że ostatnio leżałam z dzieckiem w zwykłym szpitalu i niestety mam zupełnie odmienne wrażenia.
Pani doktor bardzo rzeczowa, konkretna.
Anestezjolog przeprowadza dokładny wywiad.
Córka miała wycinany trzeci migdał i podcinane boczne, więc nocowała w klinice. Ale jeśli chodzi tylko o trzeci wieczorem wychodzi się do domu. Choć warunki są tam takie, że warto było zostać pod Ich opieką :) Pokoje dwuosobowe, ale w nocy byłyśmy z córką same, łazienka, zainteresowanie personelu, naprawdę dobra opieka.
Chwalę CM dlatego, że ostatnio leżałam z dzieckiem w zwykłym szpitalu i niestety mam zupełnie odmienne wrażenia.
Także polecam dr Łobodzińską. Konkretna i profesjonalna.
no u nas był koszt 800 zł ale to rok temu i tylko trzeciego migdała - oczywiscie była to cena ze skierowaniem NFZ, bo w CM fundusz czesciowo opłaca ten zabieg
jak tylko "trzeci" migdal gardłowy to na polankach sa krodkie terminy i na jeden dzien,
w wojewodzkim tez tylkojeden dzien ,
w wejcherowie tez szybko i tez jeden dzien
z wszystkich gdzie rozmawialam to tylko UCK ma 2 dni ale tam wczesniej badan nie robisz , odrazu jak klada , a gdzie indziej musisz przyjechac wczesniej zrobic badania, dzien przed rano do anestezjologa na konsultacje i na nastepny dzien do szpitala sie kladzie i po dobie wychodzicie.
w wojewodzkim tez tylkojeden dzien ,
w wejcherowie tez szybko i tez jeden dzien
z wszystkich gdzie rozmawialam to tylko UCK ma 2 dni ale tam wczesniej badan nie robisz , odrazu jak klada , a gdzie indziej musisz przyjechac wczesniej zrobic badania, dzien przed rano do anestezjologa na konsultacje i na nastepny dzien do szpitala sie kladzie i po dobie wychodzicie.
Witam, własnie wrócilismy z zabiegu wyciecia trzeciego migdałka i podcięcia dwóch bocznych. Zabieg zdecydowalismy sie zrobic jednak w Zespole Chirurgii Jednego Dnia na Dąbrowie u dr. Jarka Sovy. Super podejscie do dzieci całego personelu, zabieg wykonywany laserem diodowym, Dr Sova -pełen profesjonalizm, informacja na kazdym etapie plus konsultacje telefonicznie praktycznie 24godz na dobę. Przyszlsmy na zabieg o 9rano, były 4dzieci do wyciecia migdałkow, córka była 3 w kolejce, na sale operacyjna wjechała o 14ej, wyszlismy nastepnego dnia o 8 rano. Cena 2tyś zł -ale było warto.
podbijam wątek- mój starszy syn będzie miał zabieg usunięcia trzeciego migdała+ podcięcie bocznych+drenaż uszu w Centrum na Dąbrowie (teraz chodzimy do dr Sovy na Bema),z medycznej strony już wiem,jak to będzie wyglądało,a mogłabyś opisać wasz pobyt na oddziale? co warto mieć z sobą (i dla dziecka i dla siebie),jak jest zorganizowane wyżywienie (czy rodzic może coś wykupić itp),wszelkie rady mile widziane,bo chociaż mamy jeszcze miesiąc to ja już się boję :-)
Tydzień temu nasz synek miał w Cline usuwany 3 migdałek i drenowane uszy - u dr Garganisza. Efekt jest widoczny od razu - oczywiście bobo oddycha noskiem, zdecydowanie widać poprawę słuchu oraz łatwości mówienia. Clinicę mogę polecić, jednak jedna rzecz mi się nie podoba - nie wiem niestety jak jest w innych miejscach - bobo tuz przed zabiegiem dostaje taki syropek otępiający, mający uspokoic dziecko. NIestety jednak anestezjolog w pełnym rynsztunku zabiera dziecko od rodziców na salę operacyjną w momencie kiedy bobo jeszcze nie spi i jest w pelni świadomow tego co się dzieje. Oczywiście jest krzyk i placz. Maluch zaraz dostaje maseczkę usypiającą na buźke ale tuż po przebudzeniu nadal walczy. Efekt był taki, że i nasz syn i chłopie obok przez godzinę uciekali z łózek. Placz i krzyk był ogromny. NIe wiem czy nie mozna poczekać jescze chwili by to dziecko po proastu usnęło... Dzień pełen bólu i nerwów. Wyjęty z zyciorysu. Ale następnego dnia jest już ok.
tak my już po... dla dziecka to wiadomo,trzeba mieć ze 2 piżamki, przybory toaletowe, do jedzenia jakieś jogurty,wodę, miękkie pieczywo,kisiel itp.; generalnie nie ma możliwości wykupienia jakichkolwiek posiłków,więc wszystko z domu (jest pokój socjalny z lodówką,czajnikiem i kuchenką elektryczną,nie ma mikrofalówki). jest też automat do kawy (ale akurat nie działał, pielęgniarki robiły kawę dla rodziców,jak się nie miało swojej :-)
śpi się na łóżku z dzieckiem (są wygodne i szerokie) więc pościeli ani koców nie trzeba. Warto wziąć jakieś książeczki, zabawki, bo chyba w żadnej sali nie ma, a jak będziecie mieć szczęście to już po południu maluch będzie się czuł na tyle dobrze,że mu się przydadzą. A w sobotę rano ok.8.00 do domciu
powodzenia :-)
śpi się na łóżku z dzieckiem (są wygodne i szerokie) więc pościeli ani koców nie trzeba. Warto wziąć jakieś książeczki, zabawki, bo chyba w żadnej sali nie ma, a jak będziecie mieć szczęście to już po południu maluch będzie się czuł na tyle dobrze,że mu się przydadzą. A w sobotę rano ok.8.00 do domciu
powodzenia :-)
Nie wiem, czy to w ostatnim czasie, ale równo prawie pół roku temu operowaliśmy dziecko u dr Kwiecińskiego. Sam zabieg w porządku, ale nie podobała mi się tylko jedna rzecz organizacyjnie. My byliśmy prywatnie - zabieg powyżej 2000 zł i nie pozwolono ojcu wejść na oddział, mogła być tylko 1 osoba. Na przeciwko byli rodzice na nfz i była i mama i tata. Gdy zapytałam o zasady pielęgniarkę, odpowiedziała, że tata wszedł tylko na chwilkę, a mój mąż tylko chwilkę (3 godziny) siedział przed wejściem na oddział. Nie wiem, może byli to jacyś znajomi, ale zasady chyba są zasadami. U nas syrop przed zabiegiem podziałał tak że 20 kg dziecko pielęgniarka musiała targać na salę operacyjną bo nawet mu się powieka nie ruszyła. Państwo na przeciwko "walczyli" z niepokojem i płaczem u dziecka przed i po zabiegu. Tyle tylko się pocieszam bo byłam z dzieckiem sama.