Re: Co dziś na obiad cz. 23 - wiosenno-letnia :)
Agusia tak dokładnie podudzia po żydowsku,nie dałam ani jajka ani mąki ponieważ piekłam to w piekarniku w rękawie razem z tą marynatą ;-).
Mąż pochwalił,więc było ok, a mój mąż twierdzi,że...
rozwiń
Agusia tak dokładnie podudzia po żydowsku,nie dałam ani jajka ani mąki ponieważ piekłam to w piekarniku w rękawie razem z tą marynatą ;-).
Mąż pochwalił,więc było ok, a mój mąż twierdzi,że nie jest wybredny,a potem jak przychodzi co do czego,to marudzi he he (eh Ci faceci ) ;-P.
zobacz wątek