Re: Co dzisiaj na obiad? cz.32 czerwcowa
Graszka, oczywiście ze nie jest to dla mnie nowosc, jestem przygotowana psychicznie przynajmniej częściowo na drugi etat:-) jednak wątpliwości zawsze się pojawiają, a szczególnie teraz:-) ot,...
rozwiń
Graszka, oczywiście ze nie jest to dla mnie nowosc, jestem przygotowana psychicznie przynajmniej częściowo na drugi etat:-) jednak wątpliwości zawsze się pojawiają, a szczególnie teraz:-) ot, hormony:-) wiec im więcej czytam, tym więcej myśli przychodzi do głowy, ale nie wyobrazam sobie ze moglabym nie mieć dzieci:-)
zobacz wątek