Re: Co dzisiaj na obiad? cz.33 czerwcowo-lipcowa:)
Ach to tym bardziej nie masz co się martwić, będzie pod opieka:) no pod namiot też chyba bym sie bała... moja chciała do łeby na domki jechać to tez jej nie puściliśmy... baliśmy się bo to jednak...
Ach to tym bardziej nie masz co się martwić, będzie pod opieka:) no pod namiot też chyba bym sie bała... moja chciała do łeby na domki jechać to tez jej nie puściliśmy... baliśmy się bo to jednak głupie rzeczy moga do głowy przyjść...:)
zobacz wątek