Widok
Co mam teraz zrobić? Pomocy!
Może wy mi pomożecie.
Zadzwonił dziś do mnie mój dyrektor i oznajmił mi wypier*** albo pół etatu. W firmie pracuje od 3 lat. odkąd powstała. Budowałam ten sklep od samego początku. Pracuje tam razem z Mężem. Mamy 4 miesięczną Niuńkę. Do tej pory po zrobieniu opłat jakoś dawaliśmy rade ciężko ale dla Małej na jedzenie było. A teraz co 1000złbrutto na pól etatu i jak my mamy dać rade?;/ Zastanawiam się czy nie pójść na macierzyński tak ich zrobić, i nie znaleźć jakiejść pracy dorywczo nawet i sprzątanie jakieś.
Praktycznie przez 3 miesiące on nie moze mi nic zrobić, ale nie mam ochoty widywać go codziennie za to jak mnie potraktował.
Co mam zrobić?
Zadzwonił dziś do mnie mój dyrektor i oznajmił mi wypier*** albo pół etatu. W firmie pracuje od 3 lat. odkąd powstała. Budowałam ten sklep od samego początku. Pracuje tam razem z Mężem. Mamy 4 miesięczną Niuńkę. Do tej pory po zrobieniu opłat jakoś dawaliśmy rade ciężko ale dla Małej na jedzenie było. A teraz co 1000złbrutto na pól etatu i jak my mamy dać rade?;/ Zastanawiam się czy nie pójść na macierzyński tak ich zrobić, i nie znaleźć jakiejść pracy dorywczo nawet i sprzątanie jakieś.
Praktycznie przez 3 miesiące on nie moze mi nic zrobić, ale nie mam ochoty widywać go codziennie za to jak mnie potraktował.
Co mam zrobić?
O ile się nie mylę, możesz złożyć podanie o zmniejszenie etatu do np 7/8 - wówczas pracujesz 7h dziennie, wynagrodzenie proporcjonalnie zostanie zmniejszone do 7/8. Pracodawca nie może nie przyjąć Twoich warunków, nie może też zwolnić Cię przez rok. Przez ten czas na pewno coś znajdziesz. On nie ma prawa Tobie odmówić.
możesz iść na wychowawczy i pracować u tego samego pracodawcy na umowę zlecenie
- dla pracodawcy to oszczędnść, a ty chciej to, co brutto na pół etatu
- w między czasie szukaj sobie innej pracy, bo skoro na początku robi ci tak pod górkę, to potem będzie coraz gorzej. Dziecko CI zachoruje, ty pójdziesz na zwolnienie, a on bedzie robic wyrzuty, będziesz chciała iść na przedstawienie do przedszkola, czy do lekarza, a usłyszysz fochy z e strony pracodawcy
powodzenia
- dla pracodawcy to oszczędnść, a ty chciej to, co brutto na pół etatu
- w między czasie szukaj sobie innej pracy, bo skoro na początku robi ci tak pod górkę, to potem będzie coraz gorzej. Dziecko CI zachoruje, ty pójdziesz na zwolnienie, a on bedzie robic wyrzuty, będziesz chciała iść na przedstawienie do przedszkola, czy do lekarza, a usłyszysz fochy z e strony pracodawcy
powodzenia
Ale z tego co wiem, Ty możesz obniżyć sobie etat na np 3/4 a nie 1/2 i szef musi się zgodzić, a tym samym jesteś chroniona przez kolejny rok.
Z drugiej strony, nie za fajnie pracować z taką osobą.
Z drugiej strony, nie za fajnie pracować z taką osobą.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
A nie wykorzystałaś macierzyńskiego? Kurcze, ja bym sobie teraz z nim "pojechała", cham jeden. Zwolnić Cie nie może. Ty jesteś teraz górą i możesz sobie wybrać na ile etatu bedziesz pracowała. A na dodatek jak karmisz piersią to musi dać Ci wolne na karmienie. Możesz na przykład godzinę wcześniej pracę kończyć. Jesteś chroniona przez rok, także wywalić Cie nie może. A jak sie gościu nie zna (bo widocznie sie nie zna), rzuć mu na biurko Kodeks Pracy i niech sie goni!
Sytuacja niefajna, ale i tak masz dobrze że maż stałą umowę i jesteś chroniona. Ja miałam umowę na czas określony (ponad 2,5 roku) i po porodzie jak umowa się skończyła na moje: "chcę wrócić" usłyszałam "ale my nie".
Niestety takie sytuacje się zdarzają.
Ja na Twoim miejscu grzecznie poszłabym na 3/4 albo nawet 1/2 etatu i od razu szukałabym innej pracy - może nawet lepszej :)
Przede wszystkim uszy do góry ;)
Niestety takie sytuacje się zdarzają.
Ja na Twoim miejscu grzecznie poszłabym na 3/4 albo nawet 1/2 etatu i od razu szukałabym innej pracy - może nawet lepszej :)
Przede wszystkim uszy do góry ;)
ale mogą zlikwidować jeśli będziesz się upierała przy pracy...
jak będą chcieli to i tak ciebie zwolnią - niestety taka jest szara rzeczywistość w tym kraju...
z jednej strony idźcie i rozmnażajcie się, żeby było komu pracować na wasze emerytury... a z drugiej matka nie ma faktycznej ochrony...
jakby nie było - nie zgadzaj się na porozumienie stron, bo gdybyś chciała mieć kuroniówkę to bodajże 3m-ce będą bezpłatne(czy jakoś tak)
jak będą chcieli to i tak ciebie zwolnią - niestety taka jest szara rzeczywistość w tym kraju...
z jednej strony idźcie i rozmnażajcie się, żeby było komu pracować na wasze emerytury... a z drugiej matka nie ma faktycznej ochrony...
jakby nie było - nie zgadzaj się na porozumienie stron, bo gdybyś chciała mieć kuroniówkę to bodajże 3m-ce będą bezpłatne(czy jakoś tak)
od 2010 roku jest tak że jeśli wraca się na cały etat po macierzyńskim czy też wychowawczym to pracodawca może zwolnić...ale jeśli chce się wrócić na 3/4 czy pól etatu to jest się chronionym przez rok. Do tego pracodawca nie może Ci zabronić powrotu na 3/4 etatu....
przykre to jest że po urodzeniu dziecka matka musi się spotykać z tyloma przeciwnościami ....
życzę powodzenia w rozwiązaniu problemu...
przykre to jest że po urodzeniu dziecka matka musi się spotykać z tyloma przeciwnościami ....
życzę powodzenia w rozwiązaniu problemu...
najważniejsze że masz koło siebie Brzdąca który nie chce aby jego Mamusia była smutna :) a Tatuś na pewno nie pozwoli abyście chodzili głodni...
jak nie wyjdzie Ci w tej pracy to znajdziesz na pewno inną. :)
a co do własnej działalności...jak masz dobry biznes plan to nie ma na co czekać tylko działać :) tym bardziej że są fajne dotacje z UE.
jak nie wyjdzie Ci w tej pracy to znajdziesz na pewno inną. :)
a co do własnej działalności...jak masz dobry biznes plan to nie ma na co czekać tylko działać :) tym bardziej że są fajne dotacje z UE.
No więc tak w pipie powiedzieli mi że może mnie zwolnic w każdej chwili, nie ma żadnej ochrony, na wychowawczym też może mnie zwolnić więc zostaje mi tylko wręczyć mu wypowiedzenie z okresem 3 miesięcznym i odprawą 2 miesięczną. Ehh więc trzeba szukac pracy. Może coś wiecie? Na terenie Gdańska. Awogóle totrzeba wkońcu mój biznes plan zrealizowac ale jakoś tak ciężko się za to zabrać
to jakas glupia baba tam siedziala a on nie moze Ci wychowawczego odmówic tylko musisz zlożyc wniosek czym predzej tj min 2tyg przed koncem macierzynskiego wtedy Cie nie zwolni jak się spóźnisz chodźby dzien i on to wyczai to Cię moze wtedy zwolnic tak to juz jest trzeba kombinowac z takimi bo inaczej, życ się nie da.
dziewczyny - ale po co kurczowo trzymać się tego wychowawczego bezpłatnego?
nie lepiej dać się zwolnić(bez porozumienia) i iść na pół roku kuronia, w tym czasie zajmując się dzieckiem i szukając pracy lub robiąc biznesplan? jako zarejestrowana bezrobotna możesz ubiegać się o dotację z urzędu pracy.
jak szef będzie wredny, a koleżanka z nim zadrze - to jeszcze męża wyleje z pracy i dopiero będzie problem...
nie lepiej dać się zwolnić(bez porozumienia) i iść na pół roku kuronia, w tym czasie zajmując się dzieckiem i szukając pracy lub robiąc biznesplan? jako zarejestrowana bezrobotna możesz ubiegać się o dotację z urzędu pracy.
jak szef będzie wredny, a koleżanka z nim zadrze - to jeszcze męża wyleje z pracy i dopiero będzie problem...
a po co ma iść na kuronia, jak będąc na wychowawczym może dostać z mopsu dodatek do wychowawczego + rodzinne w granicach 470zł/mc i to przez 2 lata. Wyjdzie na to samo co kuroń, tyle, że kuroń jest przez chyba 6 mc.
Do tego będąc na wychowawczym może zupełnie legalnie iść na 1/2 etatu do innej pracy i dorobić.
A o dotacjach to najpierw trzeba się dowiedzieć, bo to nie jest takie proste. Nawet jak masz dobry biznes plan i przyznają Ci dotację to się okazuje, że do końca roku nie ma już środków i jesteś udupiona na amen. Nie możesz otworzyć działalności zanim wypłaca Ci kasę, bo wtedy już jej nie dostaniesz. A jak nie mają kasy to zapisują Cię w kolejkę oczekujących i tak oczekujesz od kilku mc nawet do roku.
Poczytaj trochę o tym zanim podejmiesz decyzję, bo potem płacz i zgrzytanie zębami.
Do tego będąc na wychowawczym może zupełnie legalnie iść na 1/2 etatu do innej pracy i dorobić.
A o dotacjach to najpierw trzeba się dowiedzieć, bo to nie jest takie proste. Nawet jak masz dobry biznes plan i przyznają Ci dotację to się okazuje, że do końca roku nie ma już środków i jesteś udupiona na amen. Nie możesz otworzyć działalności zanim wypłaca Ci kasę, bo wtedy już jej nie dostaniesz. A jak nie mają kasy to zapisują Cię w kolejkę oczekujących i tak oczekujesz od kilku mc nawet do roku.
Poczytaj trochę o tym zanim podejmiesz decyzję, bo potem płacz i zgrzytanie zębami.
Oj raczej nie zmądrzeje. No narazie od jutra jestem na 2-tygodniowym dodatkowym wychowawczym i później mam 20 dni urlopu. Ale wydaje mi się że pójdę dam mu wypowiedzenie 3-miesięczne z odprawą dodatkową 2 miesięczną i wtedy będę szukać pracy. Co do kasy z mopsu to niestety przekraczamy próg bo jest to 504zł na osobę;/
Ehhh jak nie urok to s****zka;/
Ehhh jak nie urok to s****zka;/
A może podejdź do mopsu i zapytaj jak to u Was wygladałoby z tym wychowawczym.Jeśli macie to 504 zł na osobe to mieścicie się w nomie. Zreszta jak ja załatwiałam swój wychowawczy to Pani mi tam powiedziała że nieznacznie może przekroczyc ten próg. A jeśli udałoby się to super...kasa na wychowawczym i ewent.możesz sobie gdzieś dorobić :-))





