Co myślicie o tej działce??

Zobacz jak daleko masz do utwardzonej drogi bo to istotne koszty dla Twojego auta.....i upewnij się że media (gaz,woda,kanalizacja) sa rzeczywiście w drodze obok działki a nie "tuz" obok bo potem okazuje się że 60m do granicy i musisz za własna kase ję dociągnąć

przejedź się tam sama i zobacz:) Można się dostać do tej drogi od ul Księzycowej lub od Pszennej (od storny Pępowa - to jest na wysokości osiedli 7 nieba).

Natomiast o ile dobrze pamiętam , w dośc bliskim sąsiedztwie jest tam przedszkole - jedno z większych w Baninie.

458m ? Pamiętaj, ze od płotu musisz zostawić 4m, a od drogi 6m do zabudowy. Może się nie zmieścić żaden dom (nie podano tam jej wymiarów, ale jeśli to kwadrat, to 21x21m, więc postawisz dom max 10x10m, jeśli prostokąt... możesz nie zmieścić jednej ze ścian, bo na pewno jest wymaganie do której drogi musi iść spad dachu i nie obrócisz tak chałupy).

No i popatrz jak tam idzie słońce, dobrze dom postawić tak, żeby większość dnia świeciło to poza brakiem depresji oszczędzisz na rachunkach za gaz (jak masz duże okna to zimą mimo mrozu może się spokojnie nagrzać do 20-25 stopni i przez 5-6 godzin bez pieca pojedziesz).

Działka w fajnej lokalizacji jedyna niezabudowana na tej ulicy dojazd ok tylko na żywo troszke mała sie wydaje

Dzięki za odpowiedzi :) wydaje się mała ale 2 działeczki z tyłu niej są tak samo małe a już zabudowane nawet sensownymi domkami.
A wiadomo może jak tam sąsiedzi i okolica??.
Pozdrawiam serdecznie

Poniżej 500m to za mało na sensowny domek jednorodzinny. Dojazd fatalny na Złotej, droga prywatna więc płyt długo nie będzie. Tam jest spory spad, podczas ostatnich deszczów woda pięknie przelewała się przez tą działeczkę. Sąsiednie działki są większe. Po postawieniu domu, podjazd, taras i nie masz w ogóle ogrodu. Radziłabym szukać dalej.

Na mapie geodezyjnej dzialeczki sasiednie są bardzo podobne. A byłam tam w czasie ulewy i woda leciała faktycznie dosyć mocno ale nie przez działke tylko ulicą Złotą. Pozdrawiam

jakby co - ostrzegaliśmy :)

Jak dla mnie średnio sensowna inwestycja. Działka mała, droga słaba i prywatna - to są tylko problemy potem. Ten przechył działki też nie zachęca. W tamtych okolicach jest duża różnica wysokości, przez co woda przelewa się tam w wiadomym kierunku. Jest tam parę takich domów co w nich chyba nikt nie mieszka a spadek na działce pokazuje jaki jest to problem w zagospodarowaniu terenu.

właśnie, koszt wyrównania działki będzie spory.

No i np. w Dąbrowie działeczki 700-800m chodzą w tej cenie, więc moim zdaniem jest zawyżona (i dlatego jeszcze nikt jej nie kupił).

tylko w pobliżu Dabrowy (od sotrny Miszewa) ma iść obdownica dlatego też cena;)

w pobliżu - tzn. jakieś 1-2 km (w połowie między dąbrową a miszewem), o ile w ogóle wybudują kiedyś tę drogę. Już z 7-8 lat o niej słychać a nie widać.

Na Dąbrowie też droga prywatna....ale cisza i spokój , ogrodzone osiedle , nie jak ul Pszenna....to +.

Te niezamieszkałe domy to chyba się ciągle budują .
Na żywo działeczka faktycznie mała ale wyrównana do względnego poziomu więc nie przesadzać sąsiedzi .

A ta prywatna droga to tak połowicznie jednak. Właściciel od lat nie żyje.

Wszystkie domy w najbliższym sąsiedztwie są zamieszkane, poza tym który obecnie jest wykańczany i tym budowanym dwie działki za tą o której mowa. Mieszka się tu dobrze. Sąsiedztwo ( najbliższe) bardzo miłe i spokojne. Droga kiepska - fakt :(

No nareszcie jeszcze komuś mieszka się tu dobrze. Bo juz myślałam,, że tylko mnie i że coś ze mną nie tak z tego powodu.
Pozdrawiam

Witam,
też byliśmy z mężem zainteresowani tą działką. Działka fajna ale faktycznie troszkę mała. Mogłaby mieć przynajmniej te 500 m2. Pod względem własnościowym też ją sprawdziliśmy i jest ok. Media są częściowo na działce z tego co pamiętam jest chyba kanalizacja prąd i gaz a wodę trzeba by było załatwić. Ale woda jest w drodze zaraz przy działce koszt około 3,5 tys za przyłączenie nam mówili w spółce komunalnej w Żukowie. Duży minus jak dla nas to to że na tej działce rósł sobie kiedyś taki mały lasek małych drzewek. Pan który to sprzedaje wyciął te drzewka jakiś czas temu ale niestety działka nie została wykarczowana więc pod widoczną trawą jest dużo korzeni drzew. Można na street view zobaczyć sobie na googlach są stare zdjęcia i na niektórych widać ten lasek. Cały teren trzeba by było najpierw wykarczować żeby móc coś tam później zrobić. No i jest tam trochę gruzu i kamieni które też trzeba by było posprzątać. Więc na dzień dobry trochę roboty i kosztów z tym związanych. Fakt ze ta część ul. Złotej to akurat droga prywatna. Ale kawałek dalej jest już droga gminna. Nie wiem jak to jest z pozwoleniem na wjazd, doprowadzenie mediów itp. z drogi prywatnej bo trzeba mieć pozwolenie właściciela chyba więc nie wiem czy takie pozwolenie ma ten Pan co sprzedaje bo tego nie sprawdzaliśmy czy trzeba by było dotrzeć do obecnego właściciela drogi. No i wszędzie tam jest glina więc trzeba liczyć się z tym że żeby nie było mokro na działce to trzeba wymienić trochę gruntu na normalną ziemię a to kolejne koszty. Z tych względów zrezygnowaliśmy z zakupu tej działki ale jeżeli Pani to nie przeszkadza to lokalizacja fajna.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
A jednak można normalnie porozmawiać na forum.
Pozdrawiam

Nie rozumiem Pani zdziwienia w kwestii drzewek i korzeni. Na prawdę uważa Pani,ż e uda jej się kupić działkę wykarczowaną, wyrównaną i ze zrobionym wykopem? Przecież to naturalna kolej rzeczy przy budowie domu,z amówić koparkę ,która teren wykarczuje z korzeni, wyrówna i zrobi wykop pod fundamenty. Nie musze dodawać tego, że niewielkie drzewka przed przyjazdem koparki się samemu ścina. Ja tak przynajmniej robiłem. Pozdrawiam

Wszystkie działki są porośnięte, ale to kopara spycha/wykopuje w 5 minut jak fundament kopie, naprawdę.

Tylko ze akurat na tej działce to nie bylo kilka drzewek tylko cała działka była porosnieta drzewkami. Jeżeli ktoś chce to uporządkować koparka to bedzie miał na działce stos wykopanych korzeni. Ewentualnie mozna to zrobić specjalna maszyna do karczowania ktora to wszystko przemieli. Tez wykopywalam kilka drzewek z działki ale z kilkoma koparka sobie poradzi a z takim całym laskiem to bedzie duzo roboty.

http://dom.gratka.pl/tresc/407-73599981-pomorskie-banino-zlota.html
tu są stare zdjęcia działki gdzie widać ilość drzewek. Nie były to duże drzewka ale trzeba będzie to uporządkować. Chodzi tylko o to że jeżeli ktoś chce to kupić to żeby był tego świadomy bo na zdjęciach ani działce tego obecnie nie widać.

Wiadomo . ziemia bez ludzi dziczeje .

ale pod fundament i tak dziurę kopiesz, więc korzenie pójdą przy okazji akurat :)

No ok a na pozostałej części działki poza fundamentem maja zostać wystające pnie i korzenie? Zamiast trawnika i kostki? A co później zrobic z wykopanymi korzeniami? Czy maja zostać w ziemi? Drzewa nie odrosna?

Nie da sie wybudować domu be ro zj *a ni aaa całej działki ☺ wiec to słaby argument.

Czyli jak na działce wyrosną krzaki to traci na wartości bo korzenie??? bo nie skoszona trawa??? bo leży kilka bloczków betonowych w trawie ?? ::)))) a z korzeniami to naprawde nie ma co zrobić :)

Łopata + siekierka i sobie w weekendy dłubiesz przy tym. Przynajmniej masz co robić :) Naprawdę, 90% i tak zepchnie kopara i sprzęt który tam wjedzie, a resztę sobie i tak trzeba ręcznie zrobić tak czy siak. Tym bym się najmniej martwił, dęby to nie były więc ciężkie nie będzie.

No ale co potem zrobić z tymi korzeniami

GRILLA

To chyba jakaś reklama sprzedającego ;)

A czy na działce mniejszej niż 500 m dostaniesz pozwolenie na budowę domu ?????

A deweloperzy to na większych szeregi "trzepią"?

Drogi dojazdowe godne, polecam.