Re: Co tam dzisiaj dobrego na obiad?? Część 44 ~MAJ 2015
Hej!
U nas urlopowe obiady wyglądały tak:
- czwartek po przyjeździe na miejsce i rozpakowaniu zjedliśmy bułki z kotletami mielonymi ;)
- piątek - makaron z sosem bolońskim w...
rozwiń
Hej!
U nas urlopowe obiady wyglądały tak:
- czwartek po przyjeździe na miejsce i rozpakowaniu zjedliśmy bułki z kotletami mielonymi ;)
- piątek - makaron z sosem bolońskim w wykonaniu MamyMataiNiki ;)
- sobota - mój gulasz z szynki (zrobiony w domu przed wyjazdem i tyndalizowany w słoikach) + ziemniaczki + surówka z czerwonej kapusty(Lidlowy słoik) z jabłkiem
- niedziela - super ekstra fantastycznie pyszny pstrąg w Restauracji Aga w Mylofie :) na deser gigantyczny kawałek szarlotki na ciepło z lodami i bitą śmietaną, a dla Młodego lód na patyku ;)
- poniedziałek - powrót z postojem na działce, tam przywieziono nam jedzenie od Pani Burger ;) (frytki dla wszystkich i pyszne burgery dla mnie i Męża)
- wtorek - już w domu, lodówka pusta, byłam zajęta pracami kontrolnymi, Mąż szykował auto do sprzedania, zakupy się nie zrobiły... ;) więc obiad pod znakiem KFC ;)
Dzisiaj w planach "gąbki od materaca" ;) czyli pampuchy/bułki droźdżowe na parze z sosem truskawkowo-śmietanowym ;)
Jeśli będziecie w okolicach Rytla - koniecznie jeździe na pstrąga do Restauracji Aga :) rewelacyjny!!!! Mąż, który nie jest fanem ryb - do dziś przeżywa i dostaje ślinotoku na wspomnienie rybki w Mylofie ;) zresztą my też ;) czekaliśmy godzinę, bo trafiliśmy w godzinach szczytu ;) ciężko było o wolny stolik(a nas było 8 osób)... Ale warto było czekać :)
we wrześniu znów jedziemy do Radunia i obiad w Mylofie zaplanowany jest na dzień powrotu ;) jako punkt obowiązkowy :)
zobacz wątek
