Widok
no to ja zacznę :)
w tym roku na naszym stole będzie:
- zupa grzybowa z mrozonych lesnych grzybów i suszonych plus lazanki (zawsze byl barszczyk czerwony a zupa grzybowa to uklon w strone tradycji u mojego taty jak byl dzieckiem)
- sandacz faszerowany w galarecie
- losoś ze szpinakiem zapiekany w cieście francuskim (szybka i prosta potrawa a mega efekt)
- do ryb koniecznie sos chrzanowy
- śledź w śmietanie z żurawiną - to nowość którą będę testować
- tradycyjna sałatka jarzynowa (bo teściowa ją uwielbia hehe)
- sałatka z solonych grzybów ze śmietaną
- sałatka z buraków pieczonych
- kapusta z grzybami i kminkiem
- z ciast koniecznie piernik mojej mamy i sernik teściowej
- kluski z makiem
To na wigilię a na pozostałe dni planuje
- mięsa pieczone: karkówka, rolada z boczku, schabik ze śliwką
- pieczona biała kiełbasa z boczkiem i jabłkiem
- żurek
- gęsina pieczona z gruszką
już nie mogę się doczekać świąt :)
w tym roku na naszym stole będzie:
- zupa grzybowa z mrozonych lesnych grzybów i suszonych plus lazanki (zawsze byl barszczyk czerwony a zupa grzybowa to uklon w strone tradycji u mojego taty jak byl dzieckiem)
- sandacz faszerowany w galarecie
- losoś ze szpinakiem zapiekany w cieście francuskim (szybka i prosta potrawa a mega efekt)
- do ryb koniecznie sos chrzanowy
- śledź w śmietanie z żurawiną - to nowość którą będę testować
- tradycyjna sałatka jarzynowa (bo teściowa ją uwielbia hehe)
- sałatka z solonych grzybów ze śmietaną
- sałatka z buraków pieczonych
- kapusta z grzybami i kminkiem
- z ciast koniecznie piernik mojej mamy i sernik teściowej
- kluski z makiem
To na wigilię a na pozostałe dni planuje
- mięsa pieczone: karkówka, rolada z boczku, schabik ze śliwką
- pieczona biała kiełbasa z boczkiem i jabłkiem
- żurek
- gęsina pieczona z gruszką
już nie mogę się doczekać świąt :)
Sorha jakie super menu! my w tym roku całe święta poza domem, Wigilia u mamy i teściowej (wracamy wieczorem), a 25-26 wesele kuzyna także ja nic nie robię niestety choć tak lubię :) zrobię tylko pierniki bo te robię super z orzechami i polewą dla nas i naszych mam oraz pewnie jakąś pieczeń do chlebka dla nas, sałatkę co roku robi teściowa w hurcie
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
my raz u jednych raz u drugich na wigilii, wiec moja dzialka to glownie ciasta
- W-Z nasaczana amaretto
- senik, snickers,jabłecznik! i inne
- teraz szykuje pierniczki i domki z piernika
ale robie jeszcze sledzie smarzone w occie lub rolmopsy - nie zawsze
- ryba po podhalansku - fajna sprawa duzo wazyw
- ryba w galarecie
- paszteciki z kapusta dla M ktory nie je nic z grzybami ;)
u mojej mamy zawsze jest karp faszerowany pieczarkami w smietanie,(ale mozna zrobic w wersji dzwonko z pieczarkami i smietana)
a u tesciow uszka z makiem i uszka z grzybami zapiekane (takie z wilenszczyzny) a oprocz tego i tu i tu kompot z suszu, barszcz z uszkami , smarzone ryby, sałatki, ryba po zydowsku czy sledz pod kołderką, takie roznosci co komu przyjdzie do glowy
wigilie zawsze skladkowe kazdy cos przywozi zeby na jednych to nie spadało
- W-Z nasaczana amaretto
- senik, snickers,jabłecznik! i inne
- teraz szykuje pierniczki i domki z piernika
ale robie jeszcze sledzie smarzone w occie lub rolmopsy - nie zawsze
- ryba po podhalansku - fajna sprawa duzo wazyw
- ryba w galarecie
- paszteciki z kapusta dla M ktory nie je nic z grzybami ;)
u mojej mamy zawsze jest karp faszerowany pieczarkami w smietanie,(ale mozna zrobic w wersji dzwonko z pieczarkami i smietana)
a u tesciow uszka z makiem i uszka z grzybami zapiekane (takie z wilenszczyzny) a oprocz tego i tu i tu kompot z suszu, barszcz z uszkami , smarzone ryby, sałatki, ryba po zydowsku czy sledz pod kołderką, takie roznosci co komu przyjdzie do glowy
wigilie zawsze skladkowe kazdy cos przywozi zeby na jednych to nie spadało
Karolinka - dzięki :) chociaż od razu się przyznam że sandacza zamiawiam od kilku lat w zaufanej restauracji w Olsztynie (mama dowozi nam go na święta).
Zapomniałam oczywiście o kompocie z suszu.
A potrawy są wbrew pozorom szybkie - chociaz czesc pracy i tak wykonuja obie mamy bo inaczej nie dalabym rady :)
Zapomniałam oczywiście o kompocie z suszu.
A potrawy są wbrew pozorom szybkie - chociaz czesc pracy i tak wykonuja obie mamy bo inaczej nie dalabym rady :)
Podaje przepis tylko niesty ja to gotuje z głowy tzn. ciezko mi podac dokładne proporcje bo wszystko robie na oko, moze wieczorem znajde gdzies oryginalny przepis to przepisze dokladne ilosci skladnikow:
- kawałek łososia z płata lub np. dwa dzwonka gotuje na parze później obieram i rozdziabuje
- szpinak (paczka świerzego lub kilka kulek mrożonego) dusze na patelni na maśle z czosnkiem - trzeba ładnie go odparować , abo na koniec odlać sos jaki puści
- do szpinaku dodaje trochę fety (wtedy nie solę) lub kulkę mozzareli pokrojonej w drobną kostkę, posiekane pestki słonecznika i pieprz (ewentualnie sól)
- zostrzepuje jajko z bułką tartą (chyba z jedną łyżką) i dolewam do szpinaku
- potrzba minimum jednego opakowania ciasta francuskiego (zależy jak dużą formę weźmiemy)
- ja biorę prostokątną formę jak na pasztet czy keks, mam silikonową więc nie potrzebuje smarować jej masłem - wykładam ciasto tak żeby całe dno i boki były wyłożone (kroje ciasto na 6 pasków i u mnie wychodzi to tak że dwa paski na zakładkę na dno, po jednym na boki), ważne żeby każdy płat po położeniu posmarować roztopionym masłem lub oliwą
- wkładam masę szpinakową a na górę łososia (mozna też wymieszać lub układać warstwowo jak jest więcej masy), przykrywam dwoma płatami ciasta tak aby boki skleiły się z bokami wykładającymi formę
- zapiekam około 30-40 minut w 175 stopniach tak aby góra była ładnie zrumieniona
- po upieczeniu przekładamy na półmisek (chociaż czasami z tym ciężko jak się ciasto przyklei) lub kroimy w formie na grubsze plastry i podajemy
- można podawać na gorąco lub zimo
- kawałek łososia z płata lub np. dwa dzwonka gotuje na parze później obieram i rozdziabuje
- szpinak (paczka świerzego lub kilka kulek mrożonego) dusze na patelni na maśle z czosnkiem - trzeba ładnie go odparować , abo na koniec odlać sos jaki puści
- do szpinaku dodaje trochę fety (wtedy nie solę) lub kulkę mozzareli pokrojonej w drobną kostkę, posiekane pestki słonecznika i pieprz (ewentualnie sól)
- zostrzepuje jajko z bułką tartą (chyba z jedną łyżką) i dolewam do szpinaku
- potrzba minimum jednego opakowania ciasta francuskiego (zależy jak dużą formę weźmiemy)
- ja biorę prostokątną formę jak na pasztet czy keks, mam silikonową więc nie potrzebuje smarować jej masłem - wykładam ciasto tak żeby całe dno i boki były wyłożone (kroje ciasto na 6 pasków i u mnie wychodzi to tak że dwa paski na zakładkę na dno, po jednym na boki), ważne żeby każdy płat po położeniu posmarować roztopionym masłem lub oliwą
- wkładam masę szpinakową a na górę łososia (mozna też wymieszać lub układać warstwowo jak jest więcej masy), przykrywam dwoma płatami ciasta tak aby boki skleiły się z bokami wykładającymi formę
- zapiekam około 30-40 minut w 175 stopniach tak aby góra była ładnie zrumieniona
- po upieczeniu przekładamy na półmisek (chociaż czasami z tym ciężko jak się ciasto przyklei) lub kroimy w formie na grubsze plastry i podajemy
- można podawać na gorąco lub zimo
u nas tradycyjnie raczej:
- kompot z suszonych owoców z kluskami kładzionymi (w zasadzie jemy to jako zupę)
- ryba po grecku
- śledzie kresowe
- sałatka jarzynowa
- pasztet rybny
- tarta porowa
szarlotka
piernik
biszkopt z owocami
babeczki marchewkowe
pasztet drobiowy
do niego sos porzeczkowy
pieczony schab ze sliwkami
to robię ja a inne potrawy zrobią moja i męza mamusia :)
- kompot z suszonych owoców z kluskami kładzionymi (w zasadzie jemy to jako zupę)
- ryba po grecku
- śledzie kresowe
- sałatka jarzynowa
- pasztet rybny
- tarta porowa
szarlotka
piernik
biszkopt z owocami
babeczki marchewkowe
pasztet drobiowy
do niego sos porzeczkowy
pieczony schab ze sliwkami
to robię ja a inne potrawy zrobią moja i męza mamusia :)
U mnie w tym roku pyszne ciasto serowo-czekoladowo-wisniowe- hit ostatniego roku, do tego bakaliowy mazurek bez pieczenia-tak tak mazurek- taki Bozonarodzeniowy :) oraz rurki z kremem i pierniczki i kruche pierozki z masa makowa- to ze slodkosci.
Ponadto tradycyjnie:
karp
sledzie w sosie chrzanowym
barszczyk z uszkami
paszteci z kapusta i grzybami
losos po grecku- naprawde pycha!!!
salatka jarzynowa
schabik ze sliwka
rolada z indyka
Ponadto tradycyjnie:
karp
sledzie w sosie chrzanowym
barszczyk z uszkami
paszteci z kapusta i grzybami
losos po grecku- naprawde pycha!!!
salatka jarzynowa
schabik ze sliwka
rolada z indyka
w zeszłym roku zrobiłam 2 nowe sałatki ze śledziami :]
obie super :]
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/salatki/swiateczna_salatka_sledziowa
i sałatka śledziowa z migdałami http://www.wielkiezarcie.com/recipe9710.html - chociaż osobiście dodałabym jeszcze orzechy włoskie :]
http://forum.trojmiasto.pl/Oryginalna-salatka-sledziowa-t201702,1,16.html
obie super :]
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/salatki/swiateczna_salatka_sledziowa
i sałatka śledziowa z migdałami http://www.wielkiezarcie.com/recipe9710.html - chociaż osobiście dodałabym jeszcze orzechy włoskie :]
http://forum.trojmiasto.pl/Oryginalna-salatka-sledziowa-t201702,1,16.html
Ale smakowicie to wygląda.
Ja się najbardziej wyżywam w sferze słodkości: robiłam już różne pierniczki, w tamtym roku hitem była szopka z piernika z pasterzem i owieczkami oraz dzwonki z piernika (3D). Kupiłam takie foremki w realu i naprawdę odjazdowe to było.
W tym roku zachwyciły mnie reniferkowe lizaczki - cake pops (myślę, ze na necie będzie zdjęcie, bo to ze znanego bloga wypiekowego)
Ja się najbardziej wyżywam w sferze słodkości: robiłam już różne pierniczki, w tamtym roku hitem była szopka z piernika z pasterzem i owieczkami oraz dzwonki z piernika (3D). Kupiłam takie foremki w realu i naprawdę odjazdowe to było.
W tym roku zachwyciły mnie reniferkowe lizaczki - cake pops (myślę, ze na necie będzie zdjęcie, bo to ze znanego bloga wypiekowego)
U nas zawsze wigilia w jednym domu, w tym roku znowu u chrzestnej męża- większą jadalnię ma :)
I co rok tradycyjnie:
Zupa rybna czysta z grzankami
Zupa rybna prawdziwa
Zupa grzybowa z ryżem
Barszcz z uszkami
Pierogi z kapustą i grzybami
Gołąbki postne- farsz z gotowanego ryżu z cebulą i masłem
Pstrąg/karp/kulki rybne z migdałami w galarecie
Sałatka jarzynowa i ziemniaczana
Karp smażony
Na kolejne dni świąteczne dodatkowo:
Schab ze śliwką w galarecie
Gołąbki niepostne- ten sam farsz co wyżej ale daję do niego podsmażony boczek świeży i łopatkę pokrojone w kostkę. Oba rodzaje gołąbków najlepiej smakują jak się je na maśle podsmaży :)
Kaczka pieczona tradycyjnie- z jabłkiem i pomarańczą
Jakieś dwie sałatki. Z reguły ziemniaczana i jarzynowa.
Wszystkich potraw robimy po trochu.
I co rok tradycyjnie:
Zupa rybna czysta z grzankami
Zupa rybna prawdziwa
Zupa grzybowa z ryżem
Barszcz z uszkami
Pierogi z kapustą i grzybami
Gołąbki postne- farsz z gotowanego ryżu z cebulą i masłem
Pstrąg/karp/kulki rybne z migdałami w galarecie
Sałatka jarzynowa i ziemniaczana
Karp smażony
Na kolejne dni świąteczne dodatkowo:
Schab ze śliwką w galarecie
Gołąbki niepostne- ten sam farsz co wyżej ale daję do niego podsmażony boczek świeży i łopatkę pokrojone w kostkę. Oba rodzaje gołąbków najlepiej smakują jak się je na maśle podsmaży :)
Kaczka pieczona tradycyjnie- z jabłkiem i pomarańczą
Jakieś dwie sałatki. Z reguły ziemniaczana i jarzynowa.
Wszystkich potraw robimy po trochu.
U nas w rodzinie co roku:
barszcz z uszkami
placuszki drożdżowe z grzybami
śledzie jakieś (nie wiem, nie jadam :p)
ryba po grecku
karp faszerowany
sałatka jarzynowa
sałatka warstwowa "śledź pod pierzynką"
jakaś ryba w galarecie
bigos
kompot z suszu
sałatka z serem i orzechami
Na następne dni różnie, ciasta też różne.
barszcz z uszkami
placuszki drożdżowe z grzybami
śledzie jakieś (nie wiem, nie jadam :p)
ryba po grecku
karp faszerowany
sałatka jarzynowa
sałatka warstwowa "śledź pod pierzynką"
jakaś ryba w galarecie
bigos
kompot z suszu
sałatka z serem i orzechami
Na następne dni różnie, ciasta też różne.
u nas zawsze tradycyjne 12 potraw musi byc:) I chociaz w tym roku wigilia tylko we dwoje, to chociaz po trochu z 12 potraw zrobimy:)
m.in:
- paszteciki z ciasta drozdzowego z kap.i grzybami
- barszczyk
- pierogi z kap.i grzybami
- łosoś
- pstrąg
- warzywne, pikantne spring rollsy (kupne)
- sałatka jarzynowa
- kompot, może nie z suszu ale gruszkowo- jabłkowy
- koreczki śledziowe
- i może jakaś śledziowa sałateczka
A z ciast:
- kruche ciasto z karmelem, orzechami i czekolada
- sernik
- pierniczki, do ktorych się ciagle zabieramy, bo zawsze pieczemy swieże a w tym roku chcialabym by odleżały:)
A mamamia powiedz czym są śledziki kresowe, bo się zaciekawiłam:)
Agusia taka śledziowa sałateczka z orzechami,pycha no i pomysl podania dwukolorowej też mnie natchnął :)
m.in:
- paszteciki z ciasta drozdzowego z kap.i grzybami
- barszczyk
- pierogi z kap.i grzybami
- łosoś
- pstrąg
- warzywne, pikantne spring rollsy (kupne)
- sałatka jarzynowa
- kompot, może nie z suszu ale gruszkowo- jabłkowy
- koreczki śledziowe
- i może jakaś śledziowa sałateczka
A z ciast:
- kruche ciasto z karmelem, orzechami i czekolada
- sernik
- pierniczki, do ktorych się ciagle zabieramy, bo zawsze pieczemy swieże a w tym roku chcialabym by odleżały:)
A mamamia powiedz czym są śledziki kresowe, bo się zaciekawiłam:)
Agusia taka śledziowa sałateczka z orzechami,pycha no i pomysl podania dwukolorowej też mnie natchnął :)
u mnie w domu zawsze były takie potrawy:
Barszcz z uszkami;
pierogi z kapustą i grzybami;
karp smażony (zmodyfikowałam na łososia)
łazanki z kapustą;
śledzie w occie/oleju;
ryba po grecku;
kapusta z grzybami;
zupa-kompot z suszu owocowego (teraz tego nie robię, bo nie lubimy z mężem)
kutia (tak j/w nie robię już)
sałatka warzywna;
rolada z mięsa mielonego i szpinaku;
fasolka po bretońsku
ze słodkości to zawsze robię:
piernik z orzechami i polewą czekoladową;
sernik z brzoskwiniami;
pierniczki;
makowiec;
skubaniec lub babka piaskowa :)
pewnie jeszcze cosik dopiszę jak mi się przypomni:)))
Barszcz z uszkami;
pierogi z kapustą i grzybami;
karp smażony (zmodyfikowałam na łososia)
łazanki z kapustą;
śledzie w occie/oleju;
ryba po grecku;
kapusta z grzybami;
zupa-kompot z suszu owocowego (teraz tego nie robię, bo nie lubimy z mężem)
kutia (tak j/w nie robię już)
sałatka warzywna;
rolada z mięsa mielonego i szpinaku;
fasolka po bretońsku
ze słodkości to zawsze robię:
piernik z orzechami i polewą czekoladową;
sernik z brzoskwiniami;
pierniczki;
makowiec;
skubaniec lub babka piaskowa :)
pewnie jeszcze cosik dopiszę jak mi się przypomni:)))
Ja w tym roku postanowiłam wypróbować bliny o takie:
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/obiady/bliny_z_lososiem
I pulpety z dorsza a do tego pierogi z kapustą:) a co! taka kombinacja:)
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/obiady/bliny_z_lososiem
I pulpety z dorsza a do tego pierogi z kapustą:) a co! taka kombinacja:)
z tym dzieleniem ciasta na paski to chodzi o to aby latwo wylożyc mozna bylo forme - ja mam akurat mala prostokatna i jak podziele ciasto na 6 paskow to akurat ladnie mi sie dopasowuja te paski do bokow ... kurcze nie wiem jak to inaczej napisac :P generalnie macie wylozyc wszystkie boki formy ciastem, nalozyc farsz i od gory tez przykryc ciastem :)
przepis jest jak na rzie w głowie i nie przetestowany --> powstal po przejrzeniu kilku przepisów i wybrałam sobie skladniki jakie moga razem pasowac.
Moj plan to:
- śledź solony pokrojony w nieduże kawałki
- cebulka drobno posiekana w cieniutkie piórka
- gęsta śmietana kwaśna
- żurawina w postaci smarowidła (takiego jak do mies itp)
- Śledzika mieszam ze śmietaną i cebulką, doprawiam zwłaszcza pieprzem (ma być pikantnie)
- wykładam na półmisek (na płask) i na całą górę nakładam cienką warstwę żurawiny
Słodko kwaśna żurawina powinna złamać słonawo-pieprzny smak śledzi :)
ale jak to wyjdzie to zobaczymy w praktyce hehe
Moj plan to:
- śledź solony pokrojony w nieduże kawałki
- cebulka drobno posiekana w cieniutkie piórka
- gęsta śmietana kwaśna
- żurawina w postaci smarowidła (takiego jak do mies itp)
- Śledzika mieszam ze śmietaną i cebulką, doprawiam zwłaszcza pieprzem (ma być pikantnie)
- wykładam na półmisek (na płask) i na całą górę nakładam cienką warstwę żurawiny
Słodko kwaśna żurawina powinna złamać słonawo-pieprzny smak śledzi :)
ale jak to wyjdzie to zobaczymy w praktyce hehe
To ja mam pytanie techniczne... które/jakie potrawy można wcześniej zrobić (zamrozić ewentualnie) żeby sie nie natyrać w samą wigilię. Mi osobiście sprawia przyjemnośc samo pichcenie, no ale z małym dzieckiem różnie bywa. W zeszłym roku też spędzaliśmy święta w trójkę, ale rok temu hitem była nowo narodzona córka :) reszta to były dodatki... w tym roku chciałabym zrobić taką wigilię z prawdziwego zdarzenia, i dlatego o kwestie "logistyczne" się dopytuję :)
A przepisy fajne :)
A przepisy fajne :)
zależy co się u Ciebie na Wigilię jada ;)
za dużo potraw pomrozić się nie da (sałatki, ryby robione na różne sposoby, zupy, kompoty)
ale patrząc na to co Dziewczyny powrzucały, to zamrozić można:
- pierogi, uszka :]
- paszteciki :) (moja Mama robi fantastyczne i był czas, że mroziła)
- kapusta z grzybami itp. postne wersje bigosu (albo i bigos na ciąg dalszy świąt) - zamrozić lub zawekować
- gołąbki postne (skoro normalne można mrozić to te pewnie też)
ryby w galarecie, occie, po grecku, sałatkę ze śledzi - to możesz zrobić 1-2 dni wcześniej :)
za dużo potraw pomrozić się nie da (sałatki, ryby robione na różne sposoby, zupy, kompoty)
ale patrząc na to co Dziewczyny powrzucały, to zamrozić można:
- pierogi, uszka :]
- paszteciki :) (moja Mama robi fantastyczne i był czas, że mroziła)
- kapusta z grzybami itp. postne wersje bigosu (albo i bigos na ciąg dalszy świąt) - zamrozić lub zawekować
- gołąbki postne (skoro normalne można mrozić to te pewnie też)
ryby w galarecie, occie, po grecku, sałatkę ze śledzi - to możesz zrobić 1-2 dni wcześniej :)
napewno możesz popiec miesa co maja byc na swieta i pomrozic;
z sałatkami to raczej odpada ale można sobie zycie ułatwić i jarzynową robić z mrożonki - tylko jabłko, ogórka kiszonego i jajko dokroic a warzywa już masz w kosteczce
ciasta typu piernik/makowiec/keks znoszą ładnie mrożenie
kapustę z grzybami i bigos też można zamrozić
z rybami bedzie ciezko chociaz zdarzylo mi sie mrozic rolade z lososia gotowanego i tez byla smaczna ale ze sledzikiem to raczej odpada
z sałatkami to raczej odpada ale można sobie zycie ułatwić i jarzynową robić z mrożonki - tylko jabłko, ogórka kiszonego i jajko dokroic a warzywa już masz w kosteczce
ciasta typu piernik/makowiec/keks znoszą ładnie mrożenie
kapustę z grzybami i bigos też można zamrozić
z rybami bedzie ciezko chociaz zdarzylo mi sie mrozic rolade z lososia gotowanego i tez byla smaczna ale ze sledzikiem to raczej odpada
Też tak obstawiałam (odnośnie tego co można mrozić), muszę jakiś "plan" opraować i za niedługo wziąc się do roboty (uprzednio robiąc miejsce w zamrażarce) :)
Śledzie zamówię z rybnego, więc też jakieś rozwiazanie.
Co do tradycji, u mnie w domu zamiast barszczu z uszkami, pierwszym daniem była zupa owocowa (tak, tak), albo grzybowa z mrożonych grzybów, reszta mniej lub bardziej tradycyjna... a, no i oczywiście różne śledzie :)
Natomiast u teściów (poludnie Polski) oczywiście barszczyk, kompot z suszu (ale taki to susz, że az wykręca wędzonką-rzecz gustu), kapusta z fasolą (jak dla mnie za mdłe, poza tym konsekwencje takiej mieszanki.. no wiecie ;)), aha, no i prawie do wszystkiego dodawany jest olej lniany. Nie ma oleju, nie ma świąt... więc już wypatruję kuriera, który przyniesie świerzą dostawę tego specyfiku... :)
Śledzie zamówię z rybnego, więc też jakieś rozwiazanie.
Co do tradycji, u mnie w domu zamiast barszczu z uszkami, pierwszym daniem była zupa owocowa (tak, tak), albo grzybowa z mrożonych grzybów, reszta mniej lub bardziej tradycyjna... a, no i oczywiście różne śledzie :)
Natomiast u teściów (poludnie Polski) oczywiście barszczyk, kompot z suszu (ale taki to susz, że az wykręca wędzonką-rzecz gustu), kapusta z fasolą (jak dla mnie za mdłe, poza tym konsekwencje takiej mieszanki.. no wiecie ;)), aha, no i prawie do wszystkiego dodawany jest olej lniany. Nie ma oleju, nie ma świąt... więc już wypatruję kuriera, który przyniesie świerzą dostawę tego specyfiku... :)
hokasia, czy ten przepis na ciosto serowo czekoladowo wiśniowe to ten czy jest jakiś inny:
http://www.winiary.pl/przepis.aspx/9025/ciasto-serowo-czekoladowe-z-wisniami
http://www.winiary.pl/przepis.aspx/9025/ciasto-serowo-czekoladowe-z-wisniami
Na Wigilię u nas każdy coś przygotowuje, ja w tym roku robię sałatkę pikantną śledziowa.
A dla nas 4 na I i II dzień świąt zrobię trochę pierogów z kapustą i grzybami, sałatkę jarzynową, klops z mielonego dorsza w galarecie i upiekę jakieś mięso. Na obiad będzie pieczona kaczuszka z ziemniakami i czerwoną kapustką.
A dla nas 4 na I i II dzień świąt zrobię trochę pierogów z kapustą i grzybami, sałatkę jarzynową, klops z mielonego dorsza w galarecie i upiekę jakieś mięso. Na obiad będzie pieczona kaczuszka z ziemniakami i czerwoną kapustką.
To może śledź po cygańsku? Znacie?
- płaty śledziowe solone (pokrojone w paski)
- ogórki konserwowe
- cebula (pokrojona w paski)
- 2-3 ząbki czosnku
- pęczek natki pietruszki (drobno posiekać)
- pikantny keczup (u mnie sprawdza się tylko Włocławek) :)
Składniki wymieszać, odstawić min na 12 godzin do lodówki by składniki się przegryzły.
Pychota!
- płaty śledziowe solone (pokrojone w paski)
- ogórki konserwowe
- cebula (pokrojona w paski)
- 2-3 ząbki czosnku
- pęczek natki pietruszki (drobno posiekać)
- pikantny keczup (u mnie sprawdza się tylko Włocławek) :)
Składniki wymieszać, odstawić min na 12 godzin do lodówki by składniki się przegryzły.
Pychota!
emiliana ja nie raz sama wloszczyzne kroje drobno do mrozenia,
ciasta np tez mozna takie ktore wczesniej pieczesz biszkopty/"blaty" a potem tylko na swierzo przekładasz masami- i to tez musi postac okolo doby zeby bylo git, (karpatka, snikers,w-z) pierniczki
jak robisz jedzonko tylko na wasza 3ke to ja jestem zdania lepiej mniej rodzajow ale wszystko to co sie zje ew mozna zamrozic, zawekowac(rolmopsy,sledzie smarzone w occie), bo nienawidze jak mi sie jedzenie psuje.
ew male porcje dokupic z jakiegos garmazu sprawdzonego zeby byl wybor.
ciasta np tez mozna takie ktore wczesniej pieczesz biszkopty/"blaty" a potem tylko na swierzo przekładasz masami- i to tez musi postac okolo doby zeby bylo git, (karpatka, snikers,w-z) pierniczki
jak robisz jedzonko tylko na wasza 3ke to ja jestem zdania lepiej mniej rodzajow ale wszystko to co sie zje ew mozna zamrozic, zawekowac(rolmopsy,sledzie smarzone w occie), bo nienawidze jak mi sie jedzenie psuje.
ew male porcje dokupic z jakiegos garmazu sprawdzonego zeby byl wybor.
Cytryna no bez kitu :-) Ja też bym tak chciała, bo nawet dzis rozmawiałam z mamą co kto ile ma robic i okazuje cie że co roku moja mama przyżadza ryby, ja ciasta, ciotka sałatki i owoce. Kurcze co za nuda kązdy robi to co, co roku... wiadomo każdemu smakuja mamy ryby, cioci sałatki itd ale gdyby te same sałatki zjeść z innej reki napewno były by inne(lepsze).
ja tak mam, jednego roku prawie nic nie chca odemnie - tesciowa na emeryturze nudzi sie wiec wszystko szykuje i :( nie chce mojej pomocy - jedyne co udalo mi sie wcisnac to sledzie smarzone w occie i
moze tego lososia w szpinaku - ale to trzezba w wigilie robic czy mozna dzien przed? bo my jedziemy do nich pewnie w piatek na wieczor i chcialabym miec to przygotowane zeby nie kłócić sie o piekarnik ;)
a na drugi rok to zawsze ten sam scenariusz, troche zaczelismy ostatnio zmian wprowadzac bo chyba wszystkim sie juz znudzilo,
a ciasta pieke dla mamy i po troszeczku do tesciow zabieram, bo u nich kroluja uszka z makiem
moze tego lososia w szpinaku - ale to trzezba w wigilie robic czy mozna dzien przed? bo my jedziemy do nich pewnie w piatek na wieczor i chcialabym miec to przygotowane zeby nie kłócić sie o piekarnik ;)
a na drugi rok to zawsze ten sam scenariusz, troche zaczelismy ostatnio zmian wprowadzac bo chyba wszystkim sie juz znudzilo,
a ciasta pieke dla mamy i po troszeczku do tesciow zabieram, bo u nich kroluja uszka z makiem
ja standardowo robię ZAPIEKANKĘ RYBNĄ
filety mrożone np z dorsza - usmażyć standardowo
pieczarki + czerwona cebula - pokroić i usmarzyć oddzielnie
potem do naczynia żaroodpornego warstwa ryby warstwa piecz + ceb potem znów ryba i tak do konca.
Zalewam sosem śmietana + jajko + starty ser +przyprawy wedle uznania.
posypuję bułką tartą i do piekarnika
filety mrożone np z dorsza - usmażyć standardowo
pieczarki + czerwona cebula - pokroić i usmarzyć oddzielnie
potem do naczynia żaroodpornego warstwa ryby warstwa piecz + ceb potem znów ryba i tak do konca.
Zalewam sosem śmietana + jajko + starty ser +przyprawy wedle uznania.
posypuję bułką tartą i do piekarnika
Olas - ta sałatka biało-czerwona jest pyszna i ślicznie się prezentuje na stole ;) (posypana zieleniną)
jako, że Wigilia u Teściów i Teściowa zapowiedziała, że mam nie szaleć ;P to zrobię tylko dorsza po grecku, łososia w galarecie, sałatkę śledziową z migdałami(ale dodam też orzechy) i sałatkę jarzynową :]
na ciąg dalszy świąt - kurczak faszerowany do chleba, jakaś karkówka upieczona, bigos :]
z ciast - sernik i kruche z owocami(moja Mama robi 1 blachę w 3 różnych smakach ;) tzn. 1/3 z jabłkami, 1/3 z wiśniami 1/3 ze śliwkami)
dzisiaj próbowałam zrobić porządek z moimi zebranymi przepisami(część wpisana do kuchennego notesu, reszta na kartkach - pisane lub drukowane) i znalazłam przepis na jajka faszerowane łososiem, które robiłam na Wielkanoc :]
właściwie i na Wigilię mogłyby być :) i ładnie wyglądają :] http://slodkapasja.blox.pl/2011/03/Jajka-faszerowane-lososiem.html
jako, że Wigilia u Teściów i Teściowa zapowiedziała, że mam nie szaleć ;P to zrobię tylko dorsza po grecku, łososia w galarecie, sałatkę śledziową z migdałami(ale dodam też orzechy) i sałatkę jarzynową :]
na ciąg dalszy świąt - kurczak faszerowany do chleba, jakaś karkówka upieczona, bigos :]
z ciast - sernik i kruche z owocami(moja Mama robi 1 blachę w 3 różnych smakach ;) tzn. 1/3 z jabłkami, 1/3 z wiśniami 1/3 ze śliwkami)
dzisiaj próbowałam zrobić porządek z moimi zebranymi przepisami(część wpisana do kuchennego notesu, reszta na kartkach - pisane lub drukowane) i znalazłam przepis na jajka faszerowane łososiem, które robiłam na Wielkanoc :]
właściwie i na Wigilię mogłyby być :) i ładnie wyglądają :] http://slodkapasja.blox.pl/2011/03/Jajka-faszerowane-lososiem.html
Sałatka śledziowa z curry
Sledź solony,wymoczony w mleku pokroić w kawałki
cebula w kostkę
jabłko w kostkę
ananas w kawałeczki taki z puszki
sos - majonez,jogurt plus 2-3 łyżeczki curry
Sałatka z łososia
świeży łosoś ugotowany w osolonej wodzie z dodatkiem ziela angielskiego i listka laurowego
porwać na kawałeczki i ułożyć na półmisku
na to ogórek konserwowy w kostkę
a na to wylać sos - majonez,jogurt,piprz,sól i dużo świeżego koperku.
Sledź solony,wymoczony w mleku pokroić w kawałki
cebula w kostkę
jabłko w kostkę
ananas w kawałeczki taki z puszki
sos - majonez,jogurt plus 2-3 łyżeczki curry
Sałatka z łososia
świeży łosoś ugotowany w osolonej wodzie z dodatkiem ziela angielskiego i listka laurowego
porwać na kawałeczki i ułożyć na półmisku
na to ogórek konserwowy w kostkę
a na to wylać sos - majonez,jogurt,piprz,sól i dużo świeżego koperku.
Lipunia - szpinak mrożony najczęściej jest paczkowany :]
w Leclercu jest też mrożony w kostkach - na wagę :]
kiedyś kupowałam też w Biedronce ;] w Lidlu wydaje mi się, że widziałam taki mrożony już ze śmietaną(?)
Cytrynka - podrzuć fajne przepisy ze szpinakiem :) najlepiej tutaj http://forum.trojmiasto.pl/Szpinakowe-cuda-przepisy-t182688,1,16.html :)))) żeby się nie zgubiły :]
w Leclercu jest też mrożony w kostkach - na wagę :]
kiedyś kupowałam też w Biedronce ;] w Lidlu wydaje mi się, że widziałam taki mrożony już ze śmietaną(?)
Cytrynka - podrzuć fajne przepisy ze szpinakiem :) najlepiej tutaj http://forum.trojmiasto.pl/Szpinakowe-cuda-przepisy-t182688,1,16.html :)))) żeby się nie zgubiły :]
U mnie wszystkim zawsze smakuje śledź pod pierzyną, o ułożeniu od dołu:
śledź (kwestia gustu jaki) drobne, krótkie paseczki,
cienka warstwa majonezu,
cebula, pokrojona w prążki,
znowu majonez,
buraczki w wiórka
majonez
ugotowane, starte na grubych oczkach ziemniaki,
majonez
jajka, starte na grubych oczkach
i na górę zawsze daje przyprawy, żeby było kolorowo.. :) i smaczniej.. ;) tj, słodka czerwona papryka, czosnek granulowany, zioła prowensalskie, sól pieprz..
Najlepiej smakuje na 2,3 dzień, jak się przegryzie.. :)
śledź (kwestia gustu jaki) drobne, krótkie paseczki,
cienka warstwa majonezu,
cebula, pokrojona w prążki,
znowu majonez,
buraczki w wiórka
majonez
ugotowane, starte na grubych oczkach ziemniaki,
majonez
jajka, starte na grubych oczkach
i na górę zawsze daje przyprawy, żeby było kolorowo.. :) i smaczniej.. ;) tj, słodka czerwona papryka, czosnek granulowany, zioła prowensalskie, sól pieprz..
Najlepiej smakuje na 2,3 dzień, jak się przegryzie.. :)
cieszę się, że smakował :))))
polecam też mój nowo odkryty przepis na tartę z łososiem, szpinakiem i sosem beszamelowym :]
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/szpinak/tarta_ze_szpinakiem_lososiem/przepis.html
z lekką modyfikacją ciasta kruchego, beszamelu (nie miałam kremówki, dałam łyżkę mascarpone) i szpinaku(ze śmietaną i czosnkiem)
ogólnie - REWELACJA :)
polecam też mój nowo odkryty przepis na tartę z łososiem, szpinakiem i sosem beszamelowym :]
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/szpinak/tarta_ze_szpinakiem_lososiem/przepis.html
z lekką modyfikacją ciasta kruchego, beszamelu (nie miałam kremówki, dałam łyżkę mascarpone) i szpinaku(ze śmietaną i czosnkiem)
ogólnie - REWELACJA :)
ja w tym roku chce zrobic cos tylko dla doroslych wysoko % czyli ciasto adwocatowe :)
znalazlam gdzies przepis mniejwiecej wyglada tak:
ciemny biszkopt na to masa smietanowa z 300/350ml advocata i /5 lyzeczki zelatyny, a na to masa z samego advocata 200/150ml i zelatyny(3lyzeczki)
dookola takie rurki z jednej strony maczane w czekoladzie i ozdobione czekolada... mniam.. :) ale ja chyba dam jeszcze pomiedzy te dwie masy biszkopt (zobacze jak mi wyrosnie zebysmy sie nie upili)
z reszta ja to od ciast w rodzinie jestem oprócz tego
klasycznie w-z,
rolade z masa budyniowa(moje dzieciaki "slimaki" uwielbiaja)
snickers,
pierniczki
sernik albo tiramisu
jablecznik /plesniak
zastanawiam sie jeszcze nad makowym struclem
robie tak ze zostawiam rodzicom ok 1/2 ciast 1/4 dziadkom
znalazlam gdzies przepis mniejwiecej wyglada tak:
ciemny biszkopt na to masa smietanowa z 300/350ml advocata i /5 lyzeczki zelatyny, a na to masa z samego advocata 200/150ml i zelatyny(3lyzeczki)
dookola takie rurki z jednej strony maczane w czekoladzie i ozdobione czekolada... mniam.. :) ale ja chyba dam jeszcze pomiedzy te dwie masy biszkopt (zobacze jak mi wyrosnie zebysmy sie nie upili)
z reszta ja to od ciast w rodzinie jestem oprócz tego
klasycznie w-z,
rolade z masa budyniowa(moje dzieciaki "slimaki" uwielbiaja)
snickers,
pierniczki
sernik albo tiramisu
jablecznik /plesniak
zastanawiam sie jeszcze nad makowym struclem
robie tak ze zostawiam rodzicom ok 1/2 ciast 1/4 dziadkom
To ja Wam coś polecę:
http://vanillaflat.blogspot.com/2012/07/najlepsze-ciasto-cytrynowe-ever.html#!/2012/07/najlepsze-ciasto-cytrynowe-ever.html
Rewelacja, naprawdę znika w mgnieniu oka, tak się goście rzucają. Podchodziłam z rezerwą bo nie przepadam za cytrynowymi deserami, ael samk ma cudny i jest jakby taki sernikowaty.
http://vanillaflat.blogspot.com/2012/07/najlepsze-ciasto-cytrynowe-ever.html#!/2012/07/najlepsze-ciasto-cytrynowe-ever.html
Rewelacja, naprawdę znika w mgnieniu oka, tak się goście rzucają. Podchodziłam z rezerwą bo nie przepadam za cytrynowymi deserami, ael samk ma cudny i jest jakby taki sernikowaty.
pisałam w dziale Kulinaria ;) w tym roku chcę wypróbować te 2 przepisy na śledzie :] (ale zrobię po 1/3-1/2 porcji)
http://swieta.wp.pl/przepisy-swiateczne/sledzie-na-slodko-z-cebula-i-rodzynkami,11,1.html
http://swieta.wp.pl/przepisy-swiateczne/sledzie-w-majeranku,15,1.html
http://swieta.wp.pl/przepisy-swiateczne/sledzie-na-slodko-z-cebula-i-rodzynkami,11,1.html
http://swieta.wp.pl/przepisy-swiateczne/sledzie-w-majeranku,15,1.html
dzisiaj moja Mama zaczęła wspominać sałatkę śledziową z migdałami i orzechami ;) tak mnie molestowała, że zrobię Jej na Wigilię ;] (niby można robić cały rok, a tylko przy Wigilii sięgamy po te przepisy)
jeszcze zastanawiam się nad rybą na ciepło :] czy zrobić karpia w migdałach wg Karola Okrasy http://blog.wojnanasmaki.pl/3345,pascal-kontra-okrasa-wigilia-i-swieta-kaczka-z-zurawina-karp-w-migdalach-tydzien-xx/ ??? czy może dorsza z orzechową pierzynką i sosem majonezowo-musztardowym wg Roberta Sowy? http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/przepisy/pieczony-dorsz-na-dwa-sposoby-roberta-sowy/9338590
jeszcze zastanawiam się nad rybą na ciepło :] czy zrobić karpia w migdałach wg Karola Okrasy http://blog.wojnanasmaki.pl/3345,pascal-kontra-okrasa-wigilia-i-swieta-kaczka-z-zurawina-karp-w-migdalach-tydzien-xx/ ??? czy może dorsza z orzechową pierzynką i sosem majonezowo-musztardowym wg Roberta Sowy? http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/przepisy/pieczony-dorsz-na-dwa-sposoby-roberta-sowy/9338590
Jako, że ja ogólnie nie lubię maku ;) i wszelkie pierogi/kluski/makowce dla mnie nie istnieją ;) a jednak w tym roku postanowiłyśmy z Mamą mieć coś z makiem na stole :] to sięgam po przepis na Keks z białek od mojej Cioci :]
ostatni raz robiłam go jakieś 10 lat temu ;) jest pyszny i wilgotny :] tylko pod tą postacią zjem mak ;)
dzielę się z Wami przepisem - może ktoś jeszcze go wykorzysta :]
***** Keks z białek *****
1 szklanka białek
szczypta soli
0,5-1 szklanki cukru
1 szklanka maku
1 szklanka bakalii
1 szklanka tartych jabłek
1 szklanka mąki tortowej lub krupczatki
1 kostka masła lub margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
------------
Masło roztopić i ostudzić. Mak podgotować, przelać na sito, wystudzić.
Biała z odrobina soli ubić na sztywno. Wolniutko dosypywać cukier - cały czas ubijając. Wystudzone roztopione masło wlewać wolno, mieszając drewnianą łyżką. Następnie wolniutko dodawać mąkę, bakalie, jabłka i mak, delikatnie mieszać.
Tortownice mocno wysmarować masłem i obficie posypać bułką tartą. Piec w temp. 160-180'C.
______________
o tu właśnie znalazłam(szukając czasu pieczenia, bo nie mam zapisanego) baaardzo podobny przepis :] http://mirabelkowy.blogspot.com/2011/01/ciasto-biakowe-z-makiem-i-jabkiem.html sama też robiłam w keksówce ;)
ostatni raz robiłam go jakieś 10 lat temu ;) jest pyszny i wilgotny :] tylko pod tą postacią zjem mak ;)
dzielę się z Wami przepisem - może ktoś jeszcze go wykorzysta :]
***** Keks z białek *****
1 szklanka białek
szczypta soli
0,5-1 szklanki cukru
1 szklanka maku
1 szklanka bakalii
1 szklanka tartych jabłek
1 szklanka mąki tortowej lub krupczatki
1 kostka masła lub margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
------------
Masło roztopić i ostudzić. Mak podgotować, przelać na sito, wystudzić.
Biała z odrobina soli ubić na sztywno. Wolniutko dosypywać cukier - cały czas ubijając. Wystudzone roztopione masło wlewać wolno, mieszając drewnianą łyżką. Następnie wolniutko dodawać mąkę, bakalie, jabłka i mak, delikatnie mieszać.
Tortownice mocno wysmarować masłem i obficie posypać bułką tartą. Piec w temp. 160-180'C.
______________
o tu właśnie znalazłam(szukając czasu pieczenia, bo nie mam zapisanego) baaardzo podobny przepis :] http://mirabelkowy.blogspot.com/2011/01/ciasto-biakowe-z-makiem-i-jabkiem.html sama też robiłam w keksówce ;)