Odpowiadasz na:

No ale wszystkie osoby, które wymieniłaś zawdzięczają swoje posady swoim umiejętnościom. Nie rozumiem gdzie tutaj jakiś niezwykły fart. Przecież nikt nie rodzi się z umiejętnością programowania czy... rozwiń

No ale wszystkie osoby, które wymieniłaś zawdzięczają swoje posady swoim umiejętnościom. Nie rozumiem gdzie tutaj jakiś niezwykły fart. Przecież nikt nie rodzi się z umiejętnością programowania czy ze znajomością obcego języka, więc jakiś wysiłek jednak musiał być podjęty. Tak samo można się fartem załapać do dobrej knajpy, ale już nie widzę raczej opcji, żeby ktoś trzymał taką osobę na stanowisku "za twarz". Chociaż może się tak wydawać, jeśli obok postawisz np. osobę z ukończonymi pięcioma kierunkami, z czego trzema technicznymi, ale za to z g*wnianą pracą za psie pieniądze. Tylko w takich wypadkach zazwyczaj jest to kwestia braku siły przebicia albo zwyczajnego braku odwagi do zmiany w życiu, jaką jest rzucenie obecnej pracy i znalezienie nowej, lepszej. Zawsze można ponarzekać i zrzucić to na brak farta :)

zobacz wątek
6 lat temu
~Karola

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry