Nie kokosy, Zarabia tyle, że starcza nam na wszystko co potrzeba. Jak jego pensja wzrośnie o 300% to pochwalę się, że zarabia kokosy.
Zajmując się domem nie trzeba być bezrobotnym lub tzw....
Nie kokosy, Zarabia tyle, że starcza nam na wszystko co potrzeba. Jak jego pensja wzrośnie o 300% to pochwalę się, że zarabia kokosy.
Zajmując się domem nie trzeba być bezrobotnym lub tzw. etatowcem
zobacz wątek