Widok
Czy istnieją kaszki ryżowe (smakowe - owocowe) bez cukru????
Szukałam i nie znalazłam :P
Czemu kaszki dla najmłodszych dzieci (4miesięcznych) zawierają cukier?????????
czy są jakieś bezcukrowe?
kupiliśmy Nestle ryżową z jabłkiem - dopiero później wyczytałam, że ma cukier :P
dzisiaj w akcie desperacji kupiliśmy kleik ryżowy i purre ryżowe z dynią - oba bez cukru :P
ale chciałabym dawać Gabrysiowi kaszkę owocową :P i co teraz?
koniecznie bez mleczka - bo jest na Bebilonie Pepti :P
Czemu kaszki dla najmłodszych dzieci (4miesięcznych) zawierają cukier?????????
czy są jakieś bezcukrowe?
kupiliśmy Nestle ryżową z jabłkiem - dopiero później wyczytałam, że ma cukier :P
dzisiaj w akcie desperacji kupiliśmy kleik ryżowy i purre ryżowe z dynią - oba bez cukru :P
ale chciałabym dawać Gabrysiowi kaszkę owocową :P i co teraz?
koniecznie bez mleczka - bo jest na Bebilonie Pepti :P
No chyba, że zamówisz sobie przez internet
http://www.ekozakupy24.pl/produkt/483/kaszka-jaglana-bio-z-jablkiem-i-gruszka-250g
http://www.ekozakupy24.pl/produkt/483/kaszka-jaglana-bio-z-jablkiem-i-gruszka-250g
Znalazłam jeszcze kaszki bez dodatku cukru krystalicznego
http://www.frisco.pl/product/9062300113614/HIPP_BIO__Kleik_mleczno___ryzowy__Banany___Brzoskwinie___po_4_miesiacu.xhtml
http://www.frisco.pl/product/9062300113522/HIPP_BIO__Kaszka_mleczno___pszenna_Owoce___po_5_miesiacu.xhtml
http://www.frisco.pl/product/9062300113799/HIPP_BIO_Na_Dobranoc_Kaszka_mleczna_Owsianka_z_jablkami___po_5_miesiacu.xhtml
http://www.frisco.pl/product/9062300113560/HIPP_BIO_Na_Dobranoc_Kaszka_mleczna_Ryz_z_jablkami____po_4_miesiacu.xhtml
http://www.frisco.pl/product/9062300113614/HIPP_BIO__Kleik_mleczno___ryzowy__Banany___Brzoskwinie___po_4_miesiacu.xhtml
http://www.frisco.pl/product/9062300113522/HIPP_BIO__Kaszka_mleczno___pszenna_Owoce___po_5_miesiacu.xhtml
http://www.frisco.pl/product/9062300113799/HIPP_BIO_Na_Dobranoc_Kaszka_mleczna_Owsianka_z_jablkami___po_5_miesiacu.xhtml
http://www.frisco.pl/product/9062300113560/HIPP_BIO_Na_Dobranoc_Kaszka_mleczna_Ryz_z_jablkami____po_4_miesiacu.xhtml
Produkty Holle w dobrych cenach są w http://www.galeriabobasa.pl
w PL, we wszystkich owocowych-m bezmlecznych jest cukier, nie ma tylko w serii "zdrowy brzuszek", ale smaki są warzywne, marchew, etc.
dla przykładu w UK, cukier jest w produktach dla dzieci od 1 roku, a u nas w większości deserków, soczków, kaszek, etc. Ja cukrowi mówię nie, i póki, co moje dziecko nie zna jeszcze smaku cukru ;)
dla przykładu w UK, cukier jest w produktach dla dzieci od 1 roku, a u nas w większości deserków, soczków, kaszek, etc. Ja cukrowi mówię nie, i póki, co moje dziecko nie zna jeszcze smaku cukru ;)
A czy kaszki ryżowe BoboVity tez maja cukier w skladzie??
Przerabialam ten temat i tez poszukiwałam jakis dostepnych w sklepach i wlasnie wydaje mi sie, że te ryżowe nie mają cukru.... Ale pewna nie jestem :)
No i na pewno Nestle Bifidius, ma aromat waniliowy czy cos takiego, ale nie ma cukru, tylko pamiętam, że była trudno dostepna... Nie wiem jak teraz
A dla starszaków polecam kaszę mannę z owocami :)
Przerabialam ten temat i tez poszukiwałam jakis dostepnych w sklepach i wlasnie wydaje mi sie, że te ryżowe nie mają cukru.... Ale pewna nie jestem :)
No i na pewno Nestle Bifidius, ma aromat waniliowy czy cos takiego, ale nie ma cukru, tylko pamiętam, że była trudno dostepna... Nie wiem jak teraz
A dla starszaków polecam kaszę mannę z owocami :)
No może i prawda, ze nie mozna popadac w paranoje, ale co w tym zlego, ze nie chcemy w swoje kilku, kilkunasto miesieczne dzieci pakowac cukru...
Kaszki bez cukru sa dostepne chociazby przez internet wiec nie widze potrzeby przyzwyczajania malego dziecka do codziennej porcji cukru...
Jeszcze sie go w zyciu najedzą :)
Kaszki bez cukru sa dostepne chociazby przez internet wiec nie widze potrzeby przyzwyczajania malego dziecka do codziennej porcji cukru...
Jeszcze sie go w zyciu najedzą :)
Agusia - nic prostszego wchodzisz na www.doz.pl i tam możesz poszukac tych kaszek Nestle bez cukru
Ja mam hopla na pkt cukru, bo moja rodzina w większości to cukrzycy. Chce podawać go młodemu jak najpóźniej.
Jak pisałaś że dajesz już kaszkę to dlatego w naszym wątku zwróciłam Ci uwagę i zapytałam czy zawiera cukier.
Ja mam hopla na pkt cukru, bo moja rodzina w większości to cukrzycy. Chce podawać go młodemu jak najpóźniej.
Jak pisałaś że dajesz już kaszkę to dlatego w naszym wątku zwróciłam Ci uwagę i zapytałam czy zawiera cukier.
wczoraj dostałam kolejną paczkę produktów dla niemowląt ;)
Tym razem kaszka Nestle brokułowa, soczek Bobo Frut i deserek Gerbera "marchewka z jabłkiem" i mleko NAN 2R
do tego poradnik "Czas na nowe smaki" :P
jest tam artykuł na temat 6 błędów żywieniowych :P no i jednym z błędów jest dosalanie i DOSŁADZANIE pokarmów dla niemowląt!!!
właśnie napisałam maila do ich doradcy żywieniowego - jak to możliwe, że szprycują nasze dzieci cukrem, skoro sami piszą, że to błąd???? :P
ciekawe co mi odpiszą ;)
dla porównania - kaszki ryżowe warzywne zawierają syrop glukozowy :P
Tym razem kaszka Nestle brokułowa, soczek Bobo Frut i deserek Gerbera "marchewka z jabłkiem" i mleko NAN 2R
do tego poradnik "Czas na nowe smaki" :P
jest tam artykuł na temat 6 błędów żywieniowych :P no i jednym z błędów jest dosalanie i DOSŁADZANIE pokarmów dla niemowląt!!!
właśnie napisałam maila do ich doradcy żywieniowego - jak to możliwe, że szprycują nasze dzieci cukrem, skoro sami piszą, że to błąd???? :P
ciekawe co mi odpiszą ;)
dla porównania - kaszki ryżowe warzywne zawierają syrop glukozowy :P
tak :P tłumaczyła się, że przecież nie przekraczają norm... ;P ale pominęła milczeniem uwagę, że sami w poradniku wytykają dosładzanie jako jeden z błędów żywieniowych ;)
dlatego nie kupujemy kaszek owocowych :)
cały czas kleik ryżowy + owoce ze słoiczka :) dzięki temu Młody ma różne smaki kaszek ;) co jakiś czas dodajemy kaszkę 5 zbóż lub 5 zbóż - tak dla urozmaicenia :]
dlatego nie kupujemy kaszek owocowych :)
cały czas kleik ryżowy + owoce ze słoiczka :) dzięki temu Młody ma różne smaki kaszek ;) co jakiś czas dodajemy kaszkę 5 zbóż lub 5 zbóż - tak dla urozmaicenia :]
Też jestem strasznie na tym punkcie uczulona i szukałam kaszki bez cukru. Znalazłam Hippa Kaszka mleczna na dobranoc Ryż z jabłkami. Jest bez dodatku cukru :)
http://www.hipp.pl/index.php?id=192
http://www.hipp.pl/index.php?id=192
Chyba nic nowego....
Z tego co czytałam (też na innych stronach) to do wyboru jest:
- kleik ryżowy i kleik kukurydziany Bobovity lub Nestle
- Holle (orkiszowa, jaglana i inne) - znalazłam tylko na allegro i w sklepach ze zdrowa żywnością , w Bomi nie trafiłam
- seria Zdrowy Brzuszek Nestle
- Rossmanowskie babydream , ale też znowu przez allegro, bo w Rossmanie ich nie ma (są w niemieckim:()Wychodzą taniej niż Holle, bo ok. 10 zł za 250g
- można w sklepach ze zdrowa żywnością kupić np instant jaglaną
- samemu gotować na wodzie zwykłe kasze (kukurydziana, jaglana) i mieszać z czym tam chcemy (np. owocami)
Dobrze podsumowałam, czy coś jeszcze????
Z tego co czytałam (też na innych stronach) to do wyboru jest:
- kleik ryżowy i kleik kukurydziany Bobovity lub Nestle
- Holle (orkiszowa, jaglana i inne) - znalazłam tylko na allegro i w sklepach ze zdrowa żywnością , w Bomi nie trafiłam
- seria Zdrowy Brzuszek Nestle
- Rossmanowskie babydream , ale też znowu przez allegro, bo w Rossmanie ich nie ma (są w niemieckim:()Wychodzą taniej niż Holle, bo ok. 10 zł za 250g
- można w sklepach ze zdrowa żywnością kupić np instant jaglaną
- samemu gotować na wodzie zwykłe kasze (kukurydziana, jaglana) i mieszać z czym tam chcemy (np. owocami)
Dobrze podsumowałam, czy coś jeszcze????
Nie bój się - Holle ma przepyszną np. jaglaną z jabłkiem i gruszką, w tej kaszce nie ma glutenu. Są i inne, zawsze na allegro podany jest skład kaszki (polecam sklep Amarantus)
W ogóle Holle są warte swojej ceny. Wydają się drogie, ale są bardzo wydajne, zagęszczają się super i na długo straczają. Te zwykłe kaszki trzeba sypać i sypać, by steżały na tyle by móc je synkowi podać łyżeczką, jak ja to robię. Poza tym te kaszki Holle sa naprawde smaczne 9zwłaszcza ta jaglana i musli) i - co ważniejsze - naprawde zawierają owoce a nie jakieś mikroprocenty proszku owocowego jak w tych zwykłych kaszkach. Nie warto ich kupowac, lepiej zdecydowac się na Holle z allegro czy Bomi, odżałować parę złotych więcej i spróbować - nie zawiedziecie się :)
W ogóle Holle są warte swojej ceny. Wydają się drogie, ale są bardzo wydajne, zagęszczają się super i na długo straczają. Te zwykłe kaszki trzeba sypać i sypać, by steżały na tyle by móc je synkowi podać łyżeczką, jak ja to robię. Poza tym te kaszki Holle sa naprawde smaczne 9zwłaszcza ta jaglana i musli) i - co ważniejsze - naprawde zawierają owoce a nie jakieś mikroprocenty proszku owocowego jak w tych zwykłych kaszkach. Nie warto ich kupowac, lepiej zdecydowac się na Holle z allegro czy Bomi, odżałować parę złotych więcej i spróbować - nie zawiedziecie się :)
3oko - a czemu nie? :) Młody dostaje właśnie kleik ryżowy z owocami :) dzięki temu nie ma ciągle jednego smaku kaszki ;) tylko co słoiczek, to nowy smak ;)
owocki dostaje też z mlekiem na kolację :) mleko + owocki + łyżeczka kleiku (na 240ml wody) - bo po przejściu na zwykły Bebilon (z Bebilonu Pepti) potrafił jeszcze trochę ulewać ;) więc mleko do picia też Mu delikatnie zagęszczam :]
do kaszki(kleiku) podawanego łyżeczką - na 150ml wody(+mleko) daję 1/3-1/2 słoiczka owoców :) do picia - na 240ml wody(+mleko) jakieś 1/3-1/4 słoiczka :)
owocki dostaje też z mlekiem na kolację :) mleko + owocki + łyżeczka kleiku (na 240ml wody) - bo po przejściu na zwykły Bebilon (z Bebilonu Pepti) potrafił jeszcze trochę ulewać ;) więc mleko do picia też Mu delikatnie zagęszczam :]
do kaszki(kleiku) podawanego łyżeczką - na 150ml wody(+mleko) daję 1/3-1/2 słoiczka owoców :) do picia - na 240ml wody(+mleko) jakieś 1/3-1/4 słoiczka :)
Chciałam właśnie kupić ta kaszkę na Allegro ale tam w opisie jest w składzie maltodextrim, np. na tej aukcji:
http://allegro.pl/holle-kaszka-mleczno-bananowa-250g-bio-i1363278904.html
Mogłybyście sprawdzic na Waszych opakowaniach czy faktycznie? Bo nigdzie indziej takiej informacji nie widzę.
http://allegro.pl/holle-kaszka-mleczno-bananowa-250g-bio-i1363278904.html
Mogłybyście sprawdzic na Waszych opakowaniach czy faktycznie? Bo nigdzie indziej takiej informacji nie widzę.
Ja tez polecam kaszki HOLLE & przecier owocowy holle... Razem pomieszane daje super danie.. Moja mala jest 5 miesiecznym niejadkiem ale ta mieszanke wcina az milo.. Zreszta jak sie posmakuje to naprawde smakuje naturalnie w przeciwienstwie do kaszek NESTLE ktore wydaja mi sie bardzo sztuczne... Wczesniej czytalam te posty i sprobowlam Holle - i teraz juz tylko kupuje przez internet - polecam sklep EKOAZYL.. Super szybka wysylka... A tak poza tym- ludzie nie dajcie sie zwariowac.. Cukier nie cukier.. trzeba podawac wszytsko- byle zroznicowane.. Pozdrawiam wszystkie zagubione w tematach mamy...
Ogólnie to jest jakaś masakra, że tak bezceremonialnie do tych kaszek producenci dodają cukier!!!
Nawet w kaszce bezsmakowej Bobovity też oczywiście jest cukier.
Spróbowałam sama i mówiąc krótko zemdliło mnie takie to słodkie. A co dopiero taki maluch!!!.
Olewam te wszystki beznadziejne kaszki i od tej pory robię kleik ryżowy, lub kukurydziany bez cukru.
a z przepisów chętnie skorzystam:)
Nawet w kaszce bezsmakowej Bobovity też oczywiście jest cukier.
Spróbowałam sama i mówiąc krótko zemdliło mnie takie to słodkie. A co dopiero taki maluch!!!.
Olewam te wszystki beznadziejne kaszki i od tej pory robię kleik ryżowy, lub kukurydziany bez cukru.
a z przepisów chętnie skorzystam:)
Ja też uważam, że nie ma co popadać w skrajność. Rozumiem, że każda z nas chce jak najlepiej dla swojej pociechy.
Powiedzmy sobie prawdę - nie ma kaszek bez jakiejkolwiek postaci cukru ( oczywiście oprócz Holle).
Ja po prostu wybrałam mniejsze zło i podaję mojemu maluchowi kaszki Humana ( glutenową z herbatnikiem i z wanilią bourbon). Kaszki robię z jednej czubatej łyżki i dodaję pół słoiczka owoców.
Powiedzmy sobie prawdę - nie ma kaszek bez jakiejkolwiek postaci cukru ( oczywiście oprócz Holle).
Ja po prostu wybrałam mniejsze zło i podaję mojemu maluchowi kaszki Humana ( glutenową z herbatnikiem i z wanilią bourbon). Kaszki robię z jednej czubatej łyżki i dodaję pół słoiczka owoców.
Polecam Holle zerknij na http://www.galeriabobasa.pl
Cześć Dziewczyny, też długo szukałam kaszek bez cukru i bezmlecznych. Nie chciałam wprowadzać córeczce nowego mleka modyfikowanego, więc musiały być bezmleczne. Póki co moja Moniśka zajada się kaszką ryżową Holle i jedyną owocową bezmleczną i owowcową jaką znalazłam po 4tym miesiącu - Topfer z płatkami bananowymi. Kupiłam ją w Galerii Bałtyckiej w sklepie ze zdrową żywnością na poziomie -1 na przeciwko Pizzy Hut. Aaaa, nie dajcie się nabrać na kaszkę nestle zdrowy brzuszek, ona ma jeszcze więcej cukru niż kaszki, które oficjalnie są słodzone. Tutaj jest wszystko wyjaśnione: http://forum.gazeta.pl/forum/w,1135,144461437,144461437,Ciekawostka_o_kaszkach_bez_cukru_.html
Dziewczyny, które piszą, że nie można popadać w paranoje... nie zgodzę się z Wami, 1/3 cukru w kaszce to przegięcie.
Cieszę się, że znalazłam ten wątek i okazało się, że nie jestem jakaś stuknięta i to normalne, że nie chce się podawać dzieciku takich g... :)
Dziewczyny, które piszą, że nie można popadać w paranoje... nie zgodzę się z Wami, 1/3 cukru w kaszce to przegięcie.
Cieszę się, że znalazłam ten wątek i okazało się, że nie jestem jakaś stuknięta i to normalne, że nie chce się podawać dzieciku takich g... :)
Przerabiałam ten temat bardzo dawno
http://mamyporady.pl/posts/kaszki-dla-dzieci-bez-cukru/
Po jakimś czasie zrezygnowałam z zamawiania przez internet, szukania w polskich sklepach stacjonarnych. Zaczęłam gotować kasze jaglaną z owocami lub marchewką (po 6 mc) i dla odmiany kasze manną z owocami ( po 8mc). Mały wcinał, aż się uszy trzęsły. W szafce zawsze miałam SinLac i jak trzeba było szybko coś dać małemu do jedzenia to nas ta kaszka ratowała.
Wcześniej mały dostawał kleiki ryżowe i kukurydziane, ale i tak nie przesadzałam z ich podawaniem, bo mały był na piersi i w zupełności się najadał.
Do dzisiaj nie kupuje kaszek mleczno-owocowych, są zdecydowanie za słodkie.
http://mamyporady.pl/posts/kaszki-dla-dzieci-bez-cukru/
Po jakimś czasie zrezygnowałam z zamawiania przez internet, szukania w polskich sklepach stacjonarnych. Zaczęłam gotować kasze jaglaną z owocami lub marchewką (po 6 mc) i dla odmiany kasze manną z owocami ( po 8mc). Mały wcinał, aż się uszy trzęsły. W szafce zawsze miałam SinLac i jak trzeba było szybko coś dać małemu do jedzenia to nas ta kaszka ratowała.
Wcześniej mały dostawał kleiki ryżowe i kukurydziane, ale i tak nie przesadzałam z ich podawaniem, bo mały był na piersi i w zupełności się najadał.
Do dzisiaj nie kupuje kaszek mleczno-owocowych, są zdecydowanie za słodkie.