Mimo lat, mimo tego że wiele razy złapałem się na tym że dałem komuś więcej zaufania niż na to zasługiwał, pielęgnuje w sobie naiwność. Za każdym razem jak dziecko wierzę, że ten ciepły szept...
rozwiń
Mimo lat, mimo tego że wiele razy złapałem się na tym że dałem komuś więcej zaufania niż na to zasługiwał, pielęgnuje w sobie naiwność. Za każdym razem jak dziecko wierzę, że ten ciepły szept gdzieś spod serca zwycięży. Mimo, że czasem przeczucie, aż krzyczy "frajerze" Tak jak wiele lat walczyłem z tym aby nie tłumić pierwszego odruchu który w moim przypadku jest zawsze ten najsłuszniejszy ( podejdź, pomóż, rusz się ) zanim rozum podpowie ( ktoś pomoże, ktoś podejdzie, daj spokój nie graj bohatera ) tak samo mimo tego, że wiem jak wiele to czasem kosztuje nie zrezygnuje z tej naiwności.
zobacz wątek