Odpowiadasz na:

Spokojnie. Osobiście, uwielbiam rolę naiwniaka i frajera.
Ćwiczę od dekad.
Nie można poddawać się. Trzeba, jak feniks z popiołów, odradzać się silniejszym i silniejszym :)
rozwiń

Spokojnie. Osobiście, uwielbiam rolę naiwniaka i frajera.
Ćwiczę od dekad.
Nie można poddawać się. Trzeba, jak feniks z popiołów, odradzać się silniejszym i silniejszym :)
http://youtu.be/1e97FNLk1Lw

zobacz wątek
3 lata temu
~lukrecja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry