Czy jest ktos kto się nie szczepi?

Oczywiście, że nie szczepię się i nie zamierzam być ani królikiem doświadczalnym ani brać udziału w tej kretyńskiej propagandzie. A tak w ogóle to skąd przeświadczenie, że wszyscy się szczepią? Zapewniam, że takich, którzy potrafią myśleć i podejmować niepopularne decyzję jest wielu. I dobrze. W końcu tylko zdechłe ryby płyną z prądem.

Też się jeszcze nie zaszczepiłam, ale poziom komentarza powyżej oraz moc użytych argumentów powodują, że chcę jak najszybciej uciec i nie być kojarzona z grupą antyszczepionkowców :)
Poza tym myślę, że to indywidualna decyzja każdego z nas, musisz przede wszystkim przeanalizować swój obecny stan zdrowia, a jeśli masz wątpliwości to porozmawiaj z lekarzem lub kilkoma, żebyś była pewna swojej decyzji. Mam w rodzinie osobę chorą na raka płuc, ostatnie stadium i osoby mieszkające z nim zaszczepiły się, żeby nie być dla niego źródłem niebezpieczeństwa, ja jeszcze się nie zaszczepiłam, więc się nie widujemy. Sytuacja każdego z nas jest inna. Masz prawo się bać i nie szczepić. Nie powinnaś się jednak sugerować opiniami ludzi, których nie znasz. Najczęściej strach wiąże się z niewiedzą w danym temacie. Zgłąb temat szczepionek, poczytaj, popytaj lekarzy i wtedy podejmij decyzję.

Ewka- popieram! Oby więcej tak zdroworozsądkowych osób na tym świecie!

Mam termin na 10 czerwca, 30 lat i chyba zrezygnuje. Też mi coś mówi aby się nie szczepić. Boję się.