Widok
czy jeśli kupisz mleko a w domu okaże się, że jest kwaśne to już nigdy nie kupisz mleka bo zawsze będziesz się zastanawiał, czy nie trafisz znów na kwaśne? czy jednak kupisz bo będziesz wiedział, że chciałbyś mieć takie mleko w lodówce, bo cieszy cię fakt, że możesz rano zrobić sobie z nim kawę albo beszamel do lazanii, zamiast koncentrować się na tym, czy pewnego dnia znów nie trafisz na kwaśne ;) ?
INSTAGRAM: unbake_my_heart_
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Muszę przyznać,że masz mistrza...Porównanie mleka z uczuciami człowieka.Porównanie mleka z czymś co praktycznie jest w życiu najważniejsze...Szczęściu,miłości,obdarowywania drugiego człowieka tym szczęściem...Porównanie mleka do złamanego serca na pół przez którego odechciewa się żyć i człowiek traci zupełną wiarę w siebie...Porównanie mleka do sytuacji,w której może dojść nawet do depresji...
Zbyt piękne masz życie....
Zbyt piękne masz życie....
ale właśnie tak powinieneś to traktować. zamiast koncentrować się na bólu skoncentruj się na tym,by poczuć się lepiej. zbyt piękne mam życie? nie wiesz o nim nic. złamane serce to jedna z najmniej przykrych rzeczy, jakie mogą ci się w życiu przytrafić. jeśli zawód miłosny powoduje u ciebie depresję to wbrew pozorom raczej ty masz piękne życie. uczucia są ważne, miłość jest ważna. ale ludzie nie są najważniejsi. ważniejsza jest miłość, którą dajesz, niż ta, którą otrzymujesz. ważniejszy jesteś ty i twoje dobro niż ktokolwiek inny na świecie.
dlaczego ty czujesz się źle przez to, że to ktoś potraktował cię źle? to ten ktoś powinien czuć się paskudnie, że krzywdzi ludzi. ty powinieneś takiej osobie współczuć, że z premedytacją tak postępuje. dlaczego ty dostajesz depresji dlatego, że ktoś cię oszukał aby samemu mieć profity?
rozczarowanie jest bolesne. cholernie bolesne. ale kiedy zrozumiesz, że ludzie przychodzą i odchodzą, że każdy człowiek pojawia się w twoim życiu, by czegoś cię nauczyć i, byś mógł wyciągnąć wnioski, lekcję, nie popełniać podobnych błędów, to będzie ci się żyło łatwiej bo rozsądek i rozum nie pozwolą aby ból i rozgoryczenie opanowały ciebie całego.
Czas leczy rany, jakiś czas temu przeżyłam najbardziej bolesne rozstanie w swoim życiu a miałam dłuższe związki na koncie. ale ta osoba była wyjątkowa i kochałam go wyjątkowo mocno. jakby mi ktoś powiedział pół roku temu, że przejdę przez to i będę się znowu uśmiechać i żyć pełnią życia to bym się w głowę popukała. a na tamten moment to był na tyle duży dramat, że przestałam chodzić do pracy ;) czułam się jakby mi ktoś bliski umarł.
musisz sobie przewartościować rzeczy w życiu. Nie możesz pozwolić na to, aby ludzie mieli na ciebie aż taki wpływ, że odechciewa ci się żyć. wszystko jest do przeżycia oprócz śmierci ;)
i spotka cię jeszcze w życiu wiele przykrych rzeczy, zawiedziesz się jeszcze sto razy. otrzepuj tyłek i wstawaj, żyj dalej!
nie każda kobieta, nie każdy człowiek jest taki sam. nie stworzysz trwałej i zdrowej relacji bez zaufania a zaufanie jest irracjonalne. jedyną opcją na ruszenie dalej w stronę miłości jest pogodzenie się z tym, co ci się przytrafiło, wyciągnięcie wniosków i oddzielenie tego grubą kreską. i nigdy przenigdy nie porównuj żadnej kobiety do swojej byłej bo sam zapędzisz się w kozi róg.
dlaczego ty czujesz się źle przez to, że to ktoś potraktował cię źle? to ten ktoś powinien czuć się paskudnie, że krzywdzi ludzi. ty powinieneś takiej osobie współczuć, że z premedytacją tak postępuje. dlaczego ty dostajesz depresji dlatego, że ktoś cię oszukał aby samemu mieć profity?
rozczarowanie jest bolesne. cholernie bolesne. ale kiedy zrozumiesz, że ludzie przychodzą i odchodzą, że każdy człowiek pojawia się w twoim życiu, by czegoś cię nauczyć i, byś mógł wyciągnąć wnioski, lekcję, nie popełniać podobnych błędów, to będzie ci się żyło łatwiej bo rozsądek i rozum nie pozwolą aby ból i rozgoryczenie opanowały ciebie całego.
Czas leczy rany, jakiś czas temu przeżyłam najbardziej bolesne rozstanie w swoim życiu a miałam dłuższe związki na koncie. ale ta osoba była wyjątkowa i kochałam go wyjątkowo mocno. jakby mi ktoś powiedział pół roku temu, że przejdę przez to i będę się znowu uśmiechać i żyć pełnią życia to bym się w głowę popukała. a na tamten moment to był na tyle duży dramat, że przestałam chodzić do pracy ;) czułam się jakby mi ktoś bliski umarł.
musisz sobie przewartościować rzeczy w życiu. Nie możesz pozwolić na to, aby ludzie mieli na ciebie aż taki wpływ, że odechciewa ci się żyć. wszystko jest do przeżycia oprócz śmierci ;)
i spotka cię jeszcze w życiu wiele przykrych rzeczy, zawiedziesz się jeszcze sto razy. otrzepuj tyłek i wstawaj, żyj dalej!
nie każda kobieta, nie każdy człowiek jest taki sam. nie stworzysz trwałej i zdrowej relacji bez zaufania a zaufanie jest irracjonalne. jedyną opcją na ruszenie dalej w stronę miłości jest pogodzenie się z tym, co ci się przytrafiło, wyciągnięcie wniosków i oddzielenie tego grubą kreską. i nigdy przenigdy nie porównuj żadnej kobiety do swojej byłej bo sam zapędzisz się w kozi róg.
INSTAGRAM: unbake_my_heart_
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Atakuje tam gdzie widzi słaby punkt. Udawaj że dziecko jest ci zupełnie obojętne a nawet zbędne....
Szczerze, ja bym powiedziała gościowi że jak chce być samotnym ojcem to niech bierze dzieciaka do siebie,
a gdyby nagle stwierdził że samotne ojcostwo go nie bawi to zwroty należy kierować do domu dziecka bo u mnie nie ma zwrotów
Jako kobieta mogę mieć jeszcze wiele dzieci i akurat to nie jest mi do niczego potrzebne"
Szczerze, ja bym powiedziała gościowi że jak chce być samotnym ojcem to niech bierze dzieciaka do siebie,
a gdyby nagle stwierdził że samotne ojcostwo go nie bawi to zwroty należy kierować do domu dziecka bo u mnie nie ma zwrotów
Jako kobieta mogę mieć jeszcze wiele dzieci i akurat to nie jest mi do niczego potrzebne"
Jeżeli ktoś robi tak że cierpisz, to niestety nie jest to miłość....
Osoba która kocha dba, i dba o to codziennie, nie kłamie, nie mataczy, nie robi nic co mogło by ranić
Miłość wspiera i dba, miłość chroni, miłość nie kłamie
Może był to jakiś związek, ale na pewno nie było w tym miłości tylko jej iluzja, odbicie w lustrze
A zakochany człowiek widzi to, co chce widzieć
Osoba która kocha dba, i dba o to codziennie, nie kłamie, nie mataczy, nie robi nic co mogło by ranić
Miłość wspiera i dba, miłość chroni, miłość nie kłamie
Może był to jakiś związek, ale na pewno nie było w tym miłości tylko jej iluzja, odbicie w lustrze
A zakochany człowiek widzi to, co chce widzieć
No właśnie, co to jest miłość?
Każdy rozumuje ją inaczej i chyba każdy ją myli z: fascynacją, zauroczeniem, zakochaniem, uzależnieniem w różnej formie itd. Ciacho, skoro przeżyłaś wspaniały związek i było tak świetnie to czemu...? Są takie fajne pocztówki z sentencjami i na jednej jest "Kochać to patrzeć w tą samą stronę." Ciacho, Wam było fajnie bo: fascynacja, pewnie ektra sex ;-) itp. ale prawdziwa miłość m.in. jest stałością!!! Trwaniem i walką o tą trwałość a nie jak mam inne plany w życiu albo ktoś zachoruje itp. to.... do widzenia! Poszukam dalej szczęścia... sama dla siebie!
Każdy rozumuje ją inaczej i chyba każdy ją myli z: fascynacją, zauroczeniem, zakochaniem, uzależnieniem w różnej formie itd. Ciacho, skoro przeżyłaś wspaniały związek i było tak świetnie to czemu...? Są takie fajne pocztówki z sentencjami i na jednej jest "Kochać to patrzeć w tą samą stronę." Ciacho, Wam było fajnie bo: fascynacja, pewnie ektra sex ;-) itp. ale prawdziwa miłość m.in. jest stałością!!! Trwaniem i walką o tą trwałość a nie jak mam inne plany w życiu albo ktoś zachoruje itp. to.... do widzenia! Poszukam dalej szczęścia... sama dla siebie!
Moja Droga, ciężko jest odpowiedzieć na to, która droga jest lepsza.
Jeśli jest Ci źle samej to chyba nie ma nad czym się zastanawiać i może warto wziąć sprawy s woje ręce i kogoś poznać...rozczarowanie druga osobą zawsze może się pojawić. Nikt nigdy nie da Tobie gwarancji, że osoba którą poznasz będzie tą jedyną.
Zaakceptuj siebie. I działaj! Ja wierzę, że tym razem poznasz kogoś kto tak, jak Ty szuka czułości i kompana do wspólnych rozmów.
Powodzenia, w Trójmieście i okolicach jest ogrom wolnych kobiet i mężczyzn, na pewno znajdzie się ten jedyny :)
Jeśli jest Ci źle samej to chyba nie ma nad czym się zastanawiać i może warto wziąć sprawy s woje ręce i kogoś poznać...rozczarowanie druga osobą zawsze może się pojawić. Nikt nigdy nie da Tobie gwarancji, że osoba którą poznasz będzie tą jedyną.
Zaakceptuj siebie. I działaj! Ja wierzę, że tym razem poznasz kogoś kto tak, jak Ty szuka czułości i kompana do wspólnych rozmów.
Powodzenia, w Trójmieście i okolicach jest ogrom wolnych kobiet i mężczyzn, na pewno znajdzie się ten jedyny :)
pojawila sie kielbasa
a pandzio na bodziec
w ulamek sekundy macha ogonem
nie sprawdzil kto trzyma kielbase
i czy to krakowska czy salami a moze to surowa,ktorej nie cierpi
bierze na slepo
glodny ...wiec daj daj
slysze jak dyszy z wywieszonym ozorem
a slina splywa po nieowlosionym torsie
nieowlosiony!
niedojrzaly
nieznajacy siebie
nie w pelni męski
ciapcius placzacy ktore uwiesi sie na suczce
a jak ona go straci ,bo jej duszno zwyczajnie
to on powie,ze traume mu zgotowala
pracuj nad soba
bos nie w pelni mentalnie psychicznie
uksztaltowany
do wlasciwego zwiazku
zeby cos dac trzeba miec
a jak sie ma
to nie trzeba zebrac
a pandzio na bodziec
w ulamek sekundy macha ogonem
nie sprawdzil kto trzyma kielbase
i czy to krakowska czy salami a moze to surowa,ktorej nie cierpi
bierze na slepo
glodny ...wiec daj daj
slysze jak dyszy z wywieszonym ozorem
a slina splywa po nieowlosionym torsie
nieowlosiony!
niedojrzaly
nieznajacy siebie
nie w pelni męski
ciapcius placzacy ktore uwiesi sie na suczce
a jak ona go straci ,bo jej duszno zwyczajnie
to on powie,ze traume mu zgotowala
pracuj nad soba
bos nie w pelni mentalnie psychicznie
uksztaltowany
do wlasciwego zwiazku
zeby cos dac trzeba miec
a jak sie ma
to nie trzeba zebrac
ani to nie projekcja
ani hologram
ani pobozne zyczenie
tylko wniosek z wpisow w watku
zaden facet,ktory ma juz poukladane nie bedzie jęczał na forum,publicznie
jak baba
niestety czasem lepiej kopniaka dostac
bo to jest mobilizujace
mizianie mezczyzn jest deprawujace
poznac sie moze i spotykac i chodzic i co tam chce
co nie znaczy ze nie jest w momencie dziejowym swojego zycia
-ktory mowi--ogarnij sie
spojrzyj krytycznie -co robiles ?
nie rozumiecie 10%z tego co napisane
glodny musi sam siebie nakarmic
zeby podzielic sie z druga osoba
trzeba poznac siebie popracowac
dac sobie akceptacje milosc
polubic sie..poznac plusy i minusy
i nauczyc byc ze soba
wtedy dopiero jest sie gotowym
na przyciagniecie odpowiedniej osoby
facet ma dosc zwiazkowych porazek
a jednoczesnie bierze -rzuca sie
w strone kogos
o kim nic nie wie
jak pies na kielbase
poznaj..pogadaj..poznaj siebie
przemysl itd
a nie rzucaj sie z pozycji
"wybrakowanego"
facet nie jarzy..bo nawet nie odpowiedzial
odrzuca to..myslac ze czlowiek mu krzywde robi
no jak chcesz to doswiadczaj
jeszcze nastepne 10 bolesnych razow
moze wtedy dotrze
ani hologram
ani pobozne zyczenie
tylko wniosek z wpisow w watku
zaden facet,ktory ma juz poukladane nie bedzie jęczał na forum,publicznie
jak baba
niestety czasem lepiej kopniaka dostac
bo to jest mobilizujace
mizianie mezczyzn jest deprawujace
poznac sie moze i spotykac i chodzic i co tam chce
co nie znaczy ze nie jest w momencie dziejowym swojego zycia
-ktory mowi--ogarnij sie
spojrzyj krytycznie -co robiles ?
nie rozumiecie 10%z tego co napisane
glodny musi sam siebie nakarmic
zeby podzielic sie z druga osoba
trzeba poznac siebie popracowac
dac sobie akceptacje milosc
polubic sie..poznac plusy i minusy
i nauczyc byc ze soba
wtedy dopiero jest sie gotowym
na przyciagniecie odpowiedniej osoby
facet ma dosc zwiazkowych porazek
a jednoczesnie bierze -rzuca sie
w strone kogos
o kim nic nie wie
jak pies na kielbase
poznaj..pogadaj..poznaj siebie
przemysl itd
a nie rzucaj sie z pozycji
"wybrakowanego"
facet nie jarzy..bo nawet nie odpowiedzial
odrzuca to..myslac ze czlowiek mu krzywde robi
no jak chcesz to doswiadczaj
jeszcze nastepne 10 bolesnych razow
moze wtedy dotrze
co to za pytanie
od doswiadczonej zyciem osoby
czy jest szansa
na zwiazek milosc??
zeby ktos zapytal
czy jest szansa
na podroz na Marsa?
to mozna byloby dywagowac
czy jest szansa na poznanie Maorysa w Polsce?
mysle ,ze mala ale jest
sorki
ale to pytanie jest tak naiwne
ze watpie w to iz facet dostales dostatecznie mocno po d.. od zycia
bo gdybys dostal
to bylbys jak tur
moze asekurujacy sie ale nie do zdarcia
od doswiadczonej zyciem osoby
czy jest szansa
na zwiazek milosc??
zeby ktos zapytal
czy jest szansa
na podroz na Marsa?
to mozna byloby dywagowac
czy jest szansa na poznanie Maorysa w Polsce?
mysle ,ze mala ale jest
sorki
ale to pytanie jest tak naiwne
ze watpie w to iz facet dostales dostatecznie mocno po d.. od zycia
bo gdybys dostal
to bylbys jak tur
moze asekurujacy sie ale nie do zdarcia
dalej nie rozumiesz
ja swoej przeszłam
morze lez wylałam
i nie napisze co jeszcze bo tu ogrom takich,co cieszyliby sie ze im zapodaje szczegóły z zycia
zadne mizianie ciebie Tobie nie pomoze!
tu trzeba naprawde ogarnac sie
i to TY musisz zrobic!
nie zrobisz
to bedziesz powrtarzał lekcje
zacznij myslec
jesli byłes raz oszukany..dwa trzy ---nie zorintowałes ie..,ufałes
ale jesli oszukano cie kilknascie razy to cos jest w tobie nie tak
kogos takiego przyciagasz --kto gra role oszusta,zdradzacza itd
a ty pelnisz role ofiary
mechanizm,ktory ty sam masz w sobie
nie umiesz sam siebie obiektywnie ocenic
to pogadaj z kims kto nie musi sie tobie podlizywac
biedny oj biedny..tak bym chciała cie po główce poglaskac
przytulic Misiaczka
pasuje??
!
a piesek jestes o mozdzku 2latka
czy facet
ktory ma cos zmienic w sobie
zeby
w koncu wykreowac sobie szczescie?!
ja swoej przeszłam
morze lez wylałam
i nie napisze co jeszcze bo tu ogrom takich,co cieszyliby sie ze im zapodaje szczegóły z zycia
zadne mizianie ciebie Tobie nie pomoze!
tu trzeba naprawde ogarnac sie
i to TY musisz zrobic!
nie zrobisz
to bedziesz powrtarzał lekcje
zacznij myslec
jesli byłes raz oszukany..dwa trzy ---nie zorintowałes ie..,ufałes
ale jesli oszukano cie kilknascie razy to cos jest w tobie nie tak
kogos takiego przyciagasz --kto gra role oszusta,zdradzacza itd
a ty pelnisz role ofiary
mechanizm,ktory ty sam masz w sobie
nie umiesz sam siebie obiektywnie ocenic
to pogadaj z kims kto nie musi sie tobie podlizywac
biedny oj biedny..tak bym chciała cie po główce poglaskac
przytulic Misiaczka
pasuje??
!
a piesek jestes o mozdzku 2latka
czy facet
ktory ma cos zmienic w sobie
zeby
w koncu wykreowac sobie szczescie?!
Iza, nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. Według mnie ludzie są różni, nie zawsze "królewna, słodziutka pusia, dziunia" jest kobietą, która nie jest wierna. Uważam, że wierność nie ma nic wspólnego z tym, jak kto wygląda, bądź jak się zachowuje. Zdradzić może każdy, według mnie to kwestia etyki człowieka.
oczywista O.N.A:)
pisanina moja miala obudzic chopa
lekko brutalnym kuksancem
glaskanie jest mile ale usypia
a tu .moim zdaniem cisnienie trzeba bylo podniesc
aby ..konkret w analizie i spojrzenie na syt.i siebie z innej strony bylo
obiektywnie
wgla w motywacje
byc moze swoja ciemna strone
nie chce sie....trudne..oj wkurzy sie i obrazi
taka analiza nie porani
nie ma ludzi calkowicie niwinnych swej zlej sytuacji
pisanina moja miala obudzic chopa
lekko brutalnym kuksancem
glaskanie jest mile ale usypia
a tu .moim zdaniem cisnienie trzeba bylo podniesc
aby ..konkret w analizie i spojrzenie na syt.i siebie z innej strony bylo
obiektywnie
wgla w motywacje
byc moze swoja ciemna strone
nie chce sie....trudne..oj wkurzy sie i obrazi
taka analiza nie porani
nie ma ludzi calkowicie niwinnych swej zlej sytuacji