Odpowiadasz na:

Czy jest tu ktoś, kto dbał o starą i niedomagającą świnkę morską?

Moja świnka rok temu straciła brata (umarł ze starości, rano wcinał natkę pietruszki a po południu zasnął na zawsze). Potem chorowała, jakoś ją wykurowałam. Ale teraz chyba postanowiła się... rozwiń

Moja świnka rok temu straciła brata (umarł ze starości, rano wcinał natkę pietruszki a po południu zasnął na zawsze). Potem chorowała, jakoś ją wykurowałam. Ale teraz chyba postanowiła się zagłodzić. Nie je i nie pije. Oczywiście zęby ma skrócone i pielęgnuję ją, żeby dobrze się czuła ale widzę, jak... gaśnie.
I teraz pytanie. Czy ktoś z was o taką świnkę dbał? Co można robić, na co zwrócić uwagę? Dokarmiam świnkę przez strzykawkę, podaję wodę, ale ona już słabo trawi, chuda jest przeraźliwie... Czyszczę świnkę bo nie chce chodzić i załatwia się pod siebie. Wkładam jej na noc butelki z gorącą wodą do klatki, żeby miała ciepło... Długo to potrwa? A może jest szansa, żeby jeszcze nabrała wigoru? Ma ktoś jakieś doświadczenie?
Nie umiem też zrozumieć dwóch zjawisk, niby prostych. Świnka nawet czasem podbiega do jedzenia, jest głodna, chwyta je i porzuca, nie próbuje zjeść. (W pozostałym czasie poddaje się.) I druga rzecz: świnka zaczęła dziwnie pachnieć. Jest czysta. Zniknął jej normalny zapach. Pojawił się taki ckliwy, przykry. Mam skojarzenie że to jakieś procesy chorobowe i zapach z wnętrzności.
Może to to samo, co u starszych ludzi, gdy organizm nie produkuje już pewnych hormonów?

zobacz wątek
1 rok temu
~Ola

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry