Ja dostałam pracę przez pracuj. pl dwa razy- pierwsza po 12 miesiącach wysyłania CV i na już totalnej załamce psychicznej cud Boży dostałam robotę-porządną, w zawodzie.
Drugi raz tez zaliczam...
rozwiń
Ja dostałam pracę przez pracuj. pl dwa razy- pierwsza po 12 miesiącach wysyłania CV i na już totalnej załamce psychicznej cud Boży dostałam robotę-porządną, w zawodzie.
Drugi raz tez zaliczam do cudu Bożego bo po 7 miesiącach i 175 wysłanych aplikacjach z czego zaproszenia były na chyba 3 rozmowy.
Obecnie poszukuję nowej roboty, bo tak, i uczestniczę w rekrutacjach i wygląda to następująco. Po rozmowie dostaję telefon z informacją że przeszłam do kolejnego etapu, umawiają się ze mną na spotkanie a potem dostaję kolejny telefon, że rekrutacja na stanowisko jest anulowana i nikogo nie potrzebują. Podsumowanie: Kończę tą bezsensowną przygodę z portalami o pracę, bo z mojego długoletniego doświadczenia powiem Wam szczerze, że pracę dostaje się z polecenia. Tak było w mojej pierwszej robocie-za polecenie osoby dostaje się super fajną kasę, często równą pensji netto!!!. Zmądrzałam i już nie marnuję czasu na rozmowy rekrutacyjne, bo niestety zdarza się że rekrutuje mnie osoba która mi do pięt nie dorasta, a i tak z tego nic nie wynika. Wiem też że pewnego dnia dowiem się o co chodzi z rekrutacjami i wtedy wam tu opiszę w szcegółach dlaczego jest tak jak jest.
Dodam, że jestem inżynierem ze sporym doświadczeniem zawodowym w specyficznej branży i głupia też nie jestem.
Pozdrawiam Was i życzę powodzenia w poszukiwaniu pracy oraz żeby się Wam udało.
zobacz wątek
