Odpowiadasz na:

Witam,
stronę znalazłem ponieważ szukałem samego produktu by zamówić go ponownie dla rodziny. Informacje o preparacie otrzymałem od mamy która wiedziała, że kurzajki to problem z którym... rozwiń

Witam,
stronę znalazłem ponieważ szukałem samego produktu by zamówić go ponownie dla rodziny. Informacje o preparacie otrzymałem od mamy która wiedziała, że kurzajki to problem z którym borykam się od dawna. Mam nawyk obgryzania skórek w dłoniach co potęgowało chorobę. Próbowałem wszystkiego włącznie z wypalaniem skóry "do mięsa" oraz wymrażaniem. W szczycie frustracji wyrywałem je na żywca obcążkami do skórek... Najgorsze i najbardziej bolesne były na stopie od spodu te na rękach poza tym że szpeciły nie były aż tak uciążliwe. Po otrzymaniu preparatu za który zapłaciłem około 150 zł posmarowałem palce w dłoniach może dwa razy (dzień po dniu) mimo, że producent opisuje ze trzeba smarować chyba trzy razy dziennie. Później mając z tyłu głowy myśl, że i tak mi to nie pomoże oraz remont na głowie zapomniałem o wszystkim. Największe zdziwienie miałem po około 10-15 dniach gdy zobaczyłem, że nie krwawią już tak jak wcześniej podczas niekontrolowanego "podrywania" skórek oraz ze są znacznie mniejsze. odczucie korzenia podczas nacisku towarzyszyło mi jeszcze przez jakieś dwa miesiące podczas których starałem się smarować sporadycznie dłonie. Nogi posmarowałem może łącznie trzy- cztery razy!!! kurzajki nie znikają od razu ale preparat powoduje zatrzymanie ich rozrostu i regeneracje skóry. Podczas kuracji skóra w miejscu kurzajki zdaje się być blizną ale później wszystko wraca do normy. Jeśli to ściema to kocham takie ściemy! Dla chętnych mogę podesłać zdjęcia(jeśli ktoś lubi oglądać takie rzeczy)
Może mało składnie ale chodzi o przekaz. Mi pomogło i mam nadzieje, że na Was zadziała podobnie.
Pozdrawiam,
Błażej

zobacz wątek
5 lat temu
~Błażej

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry