I dobrze myślałeś. Z zielonych włoskich. W zeszłym roku dałam laski wanilii i cynamonu, banalnie, więc teraz chciałam ubogacić doznania. Leszczynę spotkałam po drodze więc...trafiła do kosza. Fakt,...
rozwiń
I dobrze myślałeś. Z zielonych włoskich. W zeszłym roku dałam laski wanilii i cynamonu, banalnie, więc teraz chciałam ubogacić doznania. Leszczynę spotkałam po drodze więc...trafiła do kosza. Fakt, niedojrzała, ale czy to w czymś przeszkadza? Spróbuję, się okaże.
zobacz wątek