Odpowiadasz na:

Pozwolić, żeby na zajęcia z religii chodziło takie małe dziecko, już w przedszkolu czy w zerówce? To bardzo ryzykowne. Dzieci w tym wieku za bardzo wierzą w to, co mówi im prowadzący, mają za dużo... rozwiń

Pozwolić, żeby na zajęcia z religii chodziło takie małe dziecko, już w przedszkolu czy w zerówce? To bardzo ryzykowne. Dzieci w tym wieku za bardzo wierzą w to, co mówi im prowadzący, mają za dużo zaufania, nie potrafią też dokładnie zrelacjonować rodzicowi, co się dzieje, obronić się w razie czego.
Moje dziecko nie chodziło w przedszkolu (tak, od najmłodszej grupy byli napastowani przez Kościół), w zerówce, dopiero w pierwszej klasie, a i tak w klasie trzeciej trzeba było pozbyć się katechetki bo straszyła dzieci potopem za bieganie po korytarzu, manipulowała, napadała na niewierzące (to cała historia) i opowiadała jak to zwierzęta nie czują. Nie wiemy ile szkód udało się temu indywiduum narobić.
(Potem był fajny katecheta, ale tylko przez rok). Następnie moje dziecko przestało chodzić na religię.
Młodszego już nie chrzczę, odchodzę całkowicie z rodziną od tej bandy psycholi tworzących władze Kościoła. Za bardzo się zraziliśmy, i przez religię, i wciskanie się kościoła do szkoły przy innych okazjach, a najbardziej chyba przez formalności przy chrzcie i przygotowania do pierwszej komunii.

zobacz wątek
1 rok temu
~sdshghd

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry