Odpowiadasz na:

Re: Czy wasze dzieci będą chodzić w zerówce na religię?

Oczywiście, że piszę w swoim imieniu. Jednak również ci moi znajomi, którzy chodzą do kościoła, nie mają nic przeciwko religii w szkole.

"Ludziom chodzącym do kościoła nie przeszkadza... rozwiń

Oczywiście, że piszę w swoim imieniu. Jednak również ci moi znajomi, którzy chodzą do kościoła, nie mają nic przeciwko religii w szkole.

"Ludziom chodzącym do kościoła nie przeszkadza religia w szkole, formalności w kościele, zasady, praktyki."
Wszyscy ci to powiedzieli?
Ja nie potwierdzam w swoim imieniu. "
A do kościoła chodzisz? Bo w tym zdaniu tylko o takich osobach wspomniałam.

A co do teorii spiskowej to takowej nie znam. Tu nie ma nic tajemniczego. Religia w szkole jest dlatego, że tak dużo jest zdeklarowanych katolików w statystykach kościelnych. Gdyby ich tylu nie było, to tej religii też by nie było. Osoby przeciwne kościołowi, poprzez zapisanie się do ksiąg parafialnych, zwiększają ten bardzo duży odsetek katolików, a co za tym idzie, są współodpowiedzialni za zorganizowanie lekcji religii w szkołach. No bo jeśli prawie wszyscy mają zadeklarowany światopogląd taki a nie inny, to czemu nie wyjść im na przeciw?
Jesli dyskusja toczy się na temat religii w szkole, to naprawdę tak trudno było zrozumieć, że sformułowanie "pewne rzeczy związane z kościołem" dotyczy także tej religii? Naprawdę tak trudno było te informacje połączyć w procesie myślenia? Jeśli rzeczywiście to było niewykonalne, to zastanawiam się, co jest tego przyczyną? Czy nasz system edukacyjny, który coraz bardziej podaje dzieciom wszystko "na tacy" zabiła w uczniach zdolność samodzielnego myślenia?

zobacz wątek
9 lat temu
~A.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry