Odpowiadasz na:

Re: DELPHI....KOKOSZKI...

Pracuję tam 2lata. Praca ciekawa. Większość rzeczy się potwierdza. Mianowicie umów rzadnych do Delphi. Zmuszanie i szantaż do nadgodzin i sobót,... .Liniowe nie wiem po co one są,nic nie robią... rozwiń

Pracuję tam 2lata. Praca ciekawa. Większość rzeczy się potwierdza. Mianowicie umów rzadnych do Delphi. Zmuszanie i szantaż do nadgodzin i sobót,... .Liniowe nie wiem po co one są,nic nie robią tylko zamęt wprowadzają.To powinny robić brygadzistki a nie chodzą co chwilę na papierosa. Zarobki niskie. Bez Twojej wiedzy wpiszą Cię na nadgodziny na sobotę i musisz przyjść. Jak chcesz się wypisać to Cię brygadzistka potraktuje jak niewolnika który nie ma prawa odmówić i nie ma prawa dożycia prywatnego.Powinni się wziąć za niektóre brygadzistki a przede wszystkim liniowe bo one są nie potrzebne.Bardzo fajnie pracuje się z inżynierami i można się od nich dużo nauczyć.Pewne zmiany i mogłoby być super w tej firmie.

zobacz wątek
8 lat temu
~adel

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry