Odpowiadasz na:

Matiz co sztuka to inny

Teraz mam matiza właśnie obliczyłem ile pali przy zbiorniku 31 litrowym to na dzisiaj pali mi jakieś 55 -60 litrów tak to nie żart.Dzisiaj pojechałem do mista i zpowrotem 6km łącznie to mi wskaźnik... rozwiń

Teraz mam matiza właśnie obliczyłem ile pali przy zbiorniku 31 litrowym to na dzisiaj pali mi jakieś 55 -60 litrów tak to nie żart.Dzisiaj pojechałem do mista i zpowrotem 6km łącznie to mi wskaźnik opadł o 1/8Tydzień temu spalił mi jakieś 13 na sto.Tyle to nawet corvette nie spala i bak nie cieknie:-)Wbij w google "matiz pali 60 na sto to i tak nie wygooglujesz"to chyba jedyny taki przypadek w europie i garażowany samochód jest.

Ładnie odpala,ładnie jedzie,równo pracuje- cichutko,a chla jak alkohol- żul zawodowiec.

W gazie Matiasy skromnie palą od 7,2(rekordowe minimalne spalanie 50-50%trasa miasto)do 8,5 max. spalanie gazu.

Czuje się jak bym lał w TUPOLEWA-to jest przypadek nieuleczalny chyba.

Tych ilości spalonego paliwa nie idzie niczym wytłumaczyć wskaźnik paliwa dobry,paliwem nie śmierdzi więc nie ucieka świece muszą być dobre kopyto ma,lambda z***ana to i tak by mniej palił,bak cały,nikt nie ukradł paliwka bo garaż ostro strzeżony,na stacji na pewno nie oszukują (sam leję)-wycieków nie ma.

Takie spalanie jest technicznie niemożliwe-pojęcia nie mam.

Napisał bym pomóżcie ale cóż-na to chyba nie ma rady.

zobacz wątek
12 lat temu
~juras

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry