Re: Dawny Swissmed, poród 2015
Hej dziewczynay, a ja jestem już coraz blizej kwalifikacji w Łodzi :) i "modlę się ", zeby udało mi się tam rodzić, bo wiadomo, ze nigdy nie wiadomo :) Dla mnie b. ważna jest ekipa, a ta w Łodzi i...
rozwiń
Hej dziewczynay, a ja jestem już coraz blizej kwalifikacji w Łodzi :) i "modlę się ", zeby udało mi się tam rodzić, bo wiadomo, ze nigdy nie wiadomo :) Dla mnie b. ważna jest ekipa, a ta w Łodzi i oddział dla maluszków mówi sam "przez siebie " zgadzam się z mama, ech każdy ma inne doswiadczenia z tych Naszych trójmiejskich szpitali, ja również leżałam na klinicznej i niestety wspomnienia mam traumatyczne, chociaż nie powiem lekarze są wyspecjalizowani, większy problem jest z brakiem pieniędzy na wiele rzeczy i z tego powodu powstaje wiele problemów. Każde CC duzo kosztuje a potem szpital nie moze uzyskać tych świadczeń, są ograniczenia, co nie zmienia faktu, że miejsce dla znajomych znajomych zawsze na cc się znajdzie ;) Ale kazdy robi jak uważa, ja po pierwszej cc wiem, ze druga też będzie cc, chyba że .... coś nie wyjdzie jak trzeba.
zobacz wątek