Nie płacz. Podpucha podpuchę goni.
Starsze panie, w mojej kondycji wiekowej, siedzą za wydmami, owinięte w koc i drzemią za ciemnymi okularami.
Ps
Nie pąsowa róża a mleczna z...
rozwiń
Nie płacz. Podpucha podpuchę goni.
Starsze panie, w mojej kondycji wiekowej, siedzą za wydmami, owinięte w koc i drzemią za ciemnymi okularami.
Ps
Nie pąsowa róża a mleczna z orzechami (z okienkiem).
Jak zobaczysz Ursulę (z małej syrenki), z tabliczką, topiącej się w słońcu czekolady to będę ja.
Wal śmiało. Nadrobimy konwersację.
Tym razem zabieram psa. Do miłego ;)
zobacz wątek