Re: DIMAKT FIRMA KTÓRA WYSYŁA PRACOWNIKÓW DO DANI
ludzie tam nie pija , ludzie tam sie boja, ludzie tam zapier.. a nie pracuja, wyzysk to malo powiedziane, sa setki innych firm gdzie np wolno mowic w obecnosci prowadzacych lub stac w pozycji...
rozwiń
ludzie tam nie pija , ludzie tam sie boja, ludzie tam zapier.. a nie pracuja, wyzysk to malo powiedziane, sa setki innych firm gdzie np wolno mowic w obecnosci prowadzacych lub stac w pozycji wyluzowanej przy nich, ludzie sa tam gn*jeni doslownie i w przenosni.i pamietajcie jak z tamtad uciekac to z fajerwerkami;)
zobacz wątek