Widok
Generalnie teraz mieszkam na Wrzeszczu na Jesionowej i tutaj też mam niezłą patologię. Zastanawiam się tylko czy na siennickiej też zdarzają się pobicia "za przejście niewłaściwą stroną ulicy". Ewentualnie jakbyście mogli porównać jesionową z tego "biednego wrzeszcza" z siennicką to radzilibyście zostać tu gdzie jestem czy przeprowadzać się?
20 lat mieszkałam na Długich Ogrodach róg Siennickiej . Uważam ,że dzielnica ok. blisko piechotką na Starówkę, dobrze skomunikowana, wszystko w pobliżu. Uważam za spokojną dzielnicę , dużo starszych ludzi. Moim zdaniem niema co porównywać z Orunią Dolną , gdzie na każdym kroku widać pijaczków wystających itp. Więc niewiem skąd ta opinia ,że Długie Ogrody są niebezpieczne?? Mylisz raczej pojęcia z Dolnym Miastem a jeśli już to z Dolnego Miasta można powiedzieć ,że Łąkowa jest nieciekawą dzielnicą, ale nie Długie Ogrody.
Powiem tak, jak sie tu urodziles, to mozesz portfel na lawce zostawic. W innym przypadku bywa roznie. Ale nie jest tak tragicznie jak ta przykladowa Jesionowa, zakamarki Orunii itp. Tubylcy na swoim podworku nie rozrabiaja, problem jest z naplywowymi cwaniaczkami ze Stogow, Sobieszewa itd. Mnie nigdy nic zlego tu nie spotkalo.