Re: Do dziewczyn, które rodziły w Wejherowie....
Potwierdzam - rożek niezbędny(jak mąż zabrał pierwszego dnia do prania i miał zaraz przywieźć drugi to położne dopytywały, czemu dziecko nie jest w rożku), szlafrok wzięłam niepotrzebnie, podkłady...
rozwiń
Potwierdzam - rożek niezbędny(jak mąż zabrał pierwszego dnia do prania i miał zaraz przywieźć drugi to położne dopytywały, czemu dziecko nie jest w rożku), szlafrok wzięłam niepotrzebnie, podkłady też bo kazali zabrać do domu i używać "ichnich" pozdrawiam
zobacz wątek