Re: Do mam które zdecydowały się na życie za granicą
No i my na obczyznie. Z tym, ze u nas plan byl wyjazdu na kilka lat i tego sie trzymamy. Zyje mi sie tu ok, ale ludzi brak jak ch....a! Znaczy sie rodziny i znajomych, poki co nie wyobrazam sobie...
rozwiń
No i my na obczyznie. Z tym, ze u nas plan byl wyjazdu na kilka lat i tego sie trzymamy. Zyje mi sie tu ok, ale ludzi brak jak ch....a! Znaczy sie rodziny i znajomych, poki co nie wyobrazam sobie pozostania tu na zawsze. Choc wiem, ze byloby o wiele latwiej pod wzgledem ekonomicznym.
Mysle, ze dobrym sposobem na oswajanie dziecka z obcym jezykiem jest puszczanie mu wlasnie bajek w tym jezyku. Moj synek jeszcze bajek wogole nie oglada, ale postanowilismy wlasnie, ze jak zaczniemy mu puszczac to po holendersku, bo mieszkamy w Holandii. Aczkolwiek uwazam, ze nawet jak w domu mowi sie po polsku, to dziecko przeciez bywa wsrod ludzi, chocby na placu zabaw i powoli sie oswaja.
zobacz wątek