Odpowiadasz na:

Re: Do mam z Pruszcza-drogeria błękitna

Jestem stałą klientką "błekitnej", ale ostatnio mój szwagier przywiózł z Niemiec najzwyklejszy płyn do płukania i pachniał o wiele intensywniej niż lenor z błękitnej.
wczoraj kupiłam tam żel... rozwiń

Jestem stałą klientką "błekitnej", ale ostatnio mój szwagier przywiózł z Niemiec najzwyklejszy płyn do płukania i pachniał o wiele intensywniej niż lenor z błękitnej.
wczoraj kupiłam tam żel do prania persil klasy bussiness(taki do hurtowego prania w hotelach, itp.) za 70 zł, pytałam czy oryginalny...tak, oczywiście. i co? zastanawiam się gdzie macie punkt rozlewni tych środków? tak się po prostu nie robi, ale cóż jesteśmy w Polsce, więc jak sobie przywiozę proszek z Niemiec to bede miała oryginał.
Polecam jednak Rossman