Odpowiadasz na:

Re: Do rodziców, którzy nie zaszczepili dzieci.

Sam problem ze starszą córką powinien być wskazaniem do USG mózgowia młodszego dziecka i kontaktu z neurologiem.
Dopiero wtedy neurolog stwierdzi że drugie dziecko można szczepić. Być może... rozwiń

Sam problem ze starszą córką powinien być wskazaniem do USG mózgowia młodszego dziecka i kontaktu z neurologiem.
Dopiero wtedy neurolog stwierdzi że drugie dziecko można szczepić. Być może będzie odroczenie.

Powiedz tylko o swoich zastrzeżeniach w szpitalu, zabroń szczepienia dziecka, podpisz odpowiedni dokument.
Przy mnie pewna dziewczyna, zresztą położna znająca wiele przypadków, odmówiła szczepienia.

Ja osobiście bardzo żałuję że od razu nie poszłam w jej ślady a pozwoliłam bezmyślnie porwać mi dziecko (też obecnie sześciolatka) na szczepienie.
Potem zrobiono jej badania i zabroniono szczepienia oraz miałam odroczenie na długi czas. Ale było już po fakcie czyli po pierwszym szczepieniu.

(Na dodatek zobaczcie, łatwiej jest założyć co do większości dzieci, że nic się nie stanie. Gdy w indywidualnym przypadku dojdzie do tragedii, to dla służby zdrowia będzie to tylko statystyka.
Dla rodzica natomiast - jedno zmarnowane życia i odpowiedzialność oraz wyrzuty sumienia na zawsze.)

zobacz wątek
8 lat temu
~fdyududyud

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry